Data: 2008-11-13 15:07:03
Temat: Re: Kto to powiedzial?
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Duch pisze:
> "adamoxx1" <a...@p...onet.pl> wrote in message
> news:gfheh1$q4d$1@news.onet.pl...
>
> Male wyjasnienie - podawałem Ciebie za przyklad "nietrafionej odpowiedzi"
> Nie czuj sie atakowany przeze mnie - dyskutujemy, ok? :)
>
>> Dla mnie.. taka definicja "nagrody i kary" nie ma nic wspólnego z
>> wychowaniem.
>
> No własnie, rozumiem, to kontrowerysjne,
> ale wlasnie taka metode "nagrody i kary" stosowała super-niania,
> wzywana do trudnych dzieci.
>
> Nie zgadzasz sie z metodą superniani?
>
>
>
>
>> Można metodą nagród i kar "wychować" degenerata.
>> Dlatego jeśli ktoś mówi, że wychowanie to odpowiednie stosowanie nagród
>> i kar, to dla mnie jedynie puste słowa, pod którym nikt nie wie co sie
>> naprawdę kryje.
>
> patrz -> program superniania. Tam jest konkretnie pokazane co się kryje.
>
> Czy w programie superniania nie bylo odwrotnie?
> Niania wzywana byla do rodziny na swój sposób zdegenerowanej,
> a m.in. system "dobra i zła" naprawiał to. Nie tak było?
>
> --------------
> Prawda ze to dziwne, w kontekscie tego co sie mowi w mediach (promocja
> "robta co chceta"),
> ze to jednak system "dobro-zlo", "nagroda-kara" działa na maluchy,
> nieprawdaż?
> Oczywiscie dzieci trzeba kochac, a nie bezdusznie wykonywać taki system.
>
> Pozdrawiam,
> Duch
>
>
Ja odnoszę się wyłącznie do tych słów, bez żadnego szerszego kontekstu.
Superniani nigdy nie oglądałem.
Te słowa po prostu w moim odczuciu brzmiały jak bełkot jakiegoś
zaśmierdniętego emeryta który stojąc nad grobową deską swoje osobiste
frustracje i chore ambicje chciałby realizować kosztem dzieci. :D
Musiałbym zobaczyć Supernianię w akcji.
--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl
|