Data: 2003-05-28 19:26:56
Temat: Re: Ktoś lepszy
Od: Adam Wysocki <g...@a...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
27.05.03 Loonie wrote:
> > Było... Normalnie, po prostu wierzyłem w siebie. Nie wiem, jak do tego
> > wrócić.
>
> Zgadzam się w zupełności z opinią Gandalfa. Twój problem to twoja
> wygórowana ambicja. Jeżeli nie możesz być najlepszy to wolisz nie
> być w ogóle.
To akurat prawda. Ale kiedyś dążyłem do tego, żeby być najlepszym,
i zazwyczaj to się w pewnym stopniu udawało. Dążyłem do celu, dopóki
go nie osiągnąłęm. Teraz najmniejsza przeszkoda jest w stanie mnie
zniechęcić :/
> Spróbuj sobie poobserwować dzieciaki, jak sie wkurzają, kiedy nie
> potrafią zaakceptować porażki.
Zawsze starałem się z porażek wyciągać odpowiednie wnioski.
> Z drugiej strony to prowadzi do akceptacji bycia gorszym, a zatem mniej
> starasz się być najlepszym. Ale tak naprawdę najlepszych jest bardzo,
> bardzo, bardzo ... bardzo niewielu, więc i tak masz raczej znikome na to
> szanse.
Kiedyś byłem, w niektórych dziedzinach... Ale to było dawno. Generalnie
zawsze byłem skrajny - w sensie, że albo robiłem coś najlepiej, albo
byłem najgorszy z najgorszych.
--
|> VengaBoys - We're Going To Ibiza
Pozdrowienia * Adam Wysocki * g...@s...tpi.pl g...@g...pl
GG 1234 * RLU 265791 * GSM +48505439030 * CB 10 * g...@l...net.pl
W razie wątpliwości opróżnij magazynek. (C) Jakub Krajewski amd3dnow
|