Data: 2010-05-13 12:49:56
Temat: Re: Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.
Od: "Aicha" <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" napisał:
> > 1. "PLONK podglądacza" mogący świadczyć o zaburzeniach erekcji (na
> > zasadzie: niby sponkowałem, ale czytam w tajemnicy, przez dziurkę od
> > klucza)
> >
> > 2. "PLONK snajpera zza krzaka" umożliwiający maskowanie stanów
> > lękowych (plonkujący rzuca w splonkowanego różnego rodzaju uwagami
> > np. przez posredników, bojąc się podjąć bezposredniej dyskusji
> >
> > 3. "PLONK nałogowca", pomimo stosowania PLONKA plonkujący nie jest
> > w stanie powstrzymać się od dalszej dyskusji, na podobnej zasadzie
> > jak palący nie może powstrzymać się od kolejnego papierosa. Taki
> > PLONK mozna porównać do sytuacji: "Żaden problem. Palenie rzucałam
> > 25 razy i za kazdym razem się udawało" :-)
>
> PS 2 (wybaczcie): Dodałabym jeszcze "PLONK megalomana" - plonkujący
> stałym ograniczaniem liczby swoich rozmówców próbuje nadać swojej
> osobie niejako wyższą rangę (pamiętacie "ilość dojść" z "Cesarza"
> Kapuścińskiego? - tu działa ten sam mechanizm). Taki plonkujący od
> czasu do czasu ogłasza amnestię.
5. "PLONK okolicznościowy" - plonkujący odcina się od słowotoku
plonkowanego związanego z wydarzeniem dużej rangi, typu katastrofa,
wybuch wulkanu, wybory itp..
--
Pozdrawiam - Aicha (no, to podstawy plonkologii stosowanej już mamy -
będzie materiał do nowego numeru Głosu)
|