Data: 2009-12-27 21:55:44
Temat: Re: Ku przestrodze - długie, ale naprawdę warto przeczytać i wyciągnąć wnioski...
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie Robakks <R...@g...pl> tak oto plecie:
>
>
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1a197oldvfrqt.upfh7eoap8fa.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 27 Dec 2009 21:45:36 +0100, Robakks napisał(a):
>>
>>> "Chiron" <e...@o...eu>
>>> news:hh8fj5$8cn$1@news.onet.pl...
>>>> "Robakks" <R...@g...pl>
>>>> news:hh8dvd$5o6$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>>>> Pisałem, że do świątyni człowiek chodzi aby się modlić,
>>>>> a do szkoły aby ię uczyć. Wszystko reszta co piszesz
>>>>> to Twoja bujna wyobraźnia. Nikt nikomu nie zabrania
>>>>> po szkole chodzić się modlić tam gdzie mu/jej pasuje. :)
>>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>>> ~>°<~
>>>>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>>>
>>>> Dla mnie to ważne, aby w sali, w której się uczę był mój symbol
>>>> religijny. -- Serdecznie pozdrawiam
>>>> Chiron
>>>
>>> Kup sobie medalik i noś zawsze przy sobie. :-)
>>> Robakks
>>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>>
>> Z drugiej strony - brak jakiegokolwiek symbolu religijnego nad tablicą to
>> symbol ateistów; wiara w nic to też wiara w coś - więc dlaczego ma nad
>> tablicą wisieć symbol ateizmu???
>> ;-PPP
>> --
>>
>> Ikselka.
>
> lol :-)
> Nad tablicą jest hak do wieszania pomocy naukowych.
> Hak nie jest symbolem wiary w NIC ;D
> Robakks
> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
No... powiedzmy, że od pewnego czasu...
"w miastach pryncypalnych pod ratuszem była piwnica do tego używana, w
której ścianach w jednej był osadzony hak żelazny, gruby, z kółkiem takimże
wysoko od ziemi na półtrzecia łokcia; w drugiej ścianie takiż hak z kółkiem
od pawimentu, czyli od ziemi, na łokieć; na środku piwnicy postawiono niski
stołek, na nim kat posadził więźnia, związał mu w tył ręce jednym powrozem,
drugim powrozem związał nogi do kupy, a końce powroza przywiązał mocno do
kółka niższego; przez powróz u rąk przewlókł inny postronek, długi, smagły i
dobrze łojem dla lekkiego pomykania się wysmarowany; ten postronek, przez
kółko wyższe pojedynczo przewleczony, trzymał za koniec - raz i drugi sobie
około ręki okręciwszy, aby się mu w ciągnieniu nie wymknął."
Kitowicza "Opis obyczajów" (stąd cytat:
http://univ.gda.pl/~literat/kitowic/k0047.htm)
Qra
|