Data: 2012-11-03 17:55:10
Temat: Re: Kubek czystej wody
Od: ISKA <o...@k...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-11-03 18:48, Paulinka pisze:
> W dniu 2012-11-03 18:36, ISKA pisze:
>> W dniu 2012-11-03 18:24, Paulinka pisze:
>>> W dniu 2012-11-03 18:13, ISKA pisze:
>>>> W dniu 2012-11-03 18:02, Paulinka pisze:
>>>>
>>>>>> @palisia - znam ja na kopy takich jak ty -
>>>>>> spełnione matek i kobiet. wolę zostać przy swoim niespełnieniu ;>
>>>>>> w życiu nigdy nic nie jest pewne odnośnie trwałości spełnienia i to
>>>>>> jest
>>>>>> pewne - także uważaj :)
>>>>>
>>>>> Ja pisałam o Twoim, a nie moim spełnieniu, także wyceluj tę lufę w
>>>>> lustro.
>>>>
>>>> dobra, skąd zatem więc wniosek, że jestem niespełniona?
>>>> rzecz jasna w przeciwwadze do twojego spełnienia?
>>>
>>> A dlaczego w przeciwwadze do mojego spełnienia?
>> > Pisałaś o starej babie,
>>> która sobie nawet w ciąży nie potrafi odpuścić. Nie jestem starą babą i
>>> nie jestem w ciąży.
>>
>> to było do ciebie?
>
> Nie i co to za różnica. Zresztą ze swoimi uwagami do Ewy też się wtrąciłaś.
> Od kiedy na grupie dyskusyjnej nie można brać udziału w dyskusji innych
> osób?
>
>>> Ty zaś w niej nigdy nie byłaś i jak sama tutaj
>>> pisałaś, masz permanentną depresję.
>>
>> permanentność depresji nie jest oznaką
>> niespełnienia - dziecinko - paczaj. baby blues - kumasz?;)
>
> Baby blues to stan przejściowy a nie permanentny to raz, a dwa chyba
> musisz być masochistką, skoro stan lęku, obniżonego nastroju i zaburzeń
> psychosomatycznych jest dla Ciebie spełnieniem.
>
>
>> >Zresztą co ma w ogóle do rzeczy wygląd,
>>> skoro nie daje Ci on upragnionego
>>> szczęścia?
>
>> powiedz, skad taki wniosek?
>
> Mnie cieszy, kiedy ludziom dobrze się dzieje vide Ewa.
>
>> stąd, że jestem wredna. tak jak ty
>> (zdawało mi się, że lebski ci to dobitnie udowodnił)tyle nas różni na te
>> chwilę, że ty teraz nie masz tyle czasu co kiedyś....
>
> Bardzo dużo nas różni. Myślę, że gdybyś nie miała tyle wolnego czasu na
> głupoty, to i by Ci się nastrój poprawił.
>
spekulacja...spekulacja blablablabla
daj, choć jeden dowód na to co piszesz a konkretny, że
źle mi sie wiedzie psychosomatycznie.
np. wypunktuj mi moje somatyczne na wskutek (jak mniemasz)psycho
i odwrotnie. dawaj
powiedz mi, skąd ty czerpiesz taka wiedzę, skoro od
+ - dwóch lat nie pisze tu nic o sobie? hm?
czyżbyś trzymała sie kurczowo, tego co kiedyś, czy może
masz jakies inne źródła wiedzy?
--
Jestę Aniołę mówię ci...
|