« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2007-07-30 11:17:10
Temat: Re: Kuchenne wspomnienia z dzieciństwaMagdalena Bassett pisze:
> chleba. Ciocia zawsze miala kilkanascie osob do stolu, a wszyscy prosili
> o kromke z goracego chleba, wiec piekla chleby okragle i obkrawala je
> oktagonalnie, zeby bylo jak najwiecej kromek.
>
Widzę, że i u Ciebie skrajny kawałek chleba nazywano kromką. Mnie już po
latach z wielkim trudem odzwyczajono od tego i nauczono, że to piętka, a
kromka to zwykły kawałek chleba, na który w moim domu mówiono skibka ;-).
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2007-07-30 11:20:15
Temat: Re: Kuchenne wspomnienia z dzieciństwa
"medea" <e...@p...fm> wrote in message
news:f8khcs$gor$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Magdalena Bassett pisze:
>
> > chleba. Ciocia zawsze miala kilkanascie osob do stolu, a wszyscy prosili
> > o kromke z goracego chleba, wiec piekla chleby okragle i obkrawala je
> > oktagonalnie, zeby bylo jak najwiecej kromek.
> >
>
> Widzę, że i u Ciebie skrajny kawałek chleba nazywano kromką. Mnie już po
> latach z wielkim trudem odzwyczajono od tego i nauczono, że to piętka, a
> kromka to zwykły kawałek chleba, na który w moim domu mówiono skibka ;-).
>
> Pozdrawiam
> Ewa
Witaj!
Piętka, przylepka, dupka (sic!!!), skrawek, okrawek, kromka też - tyle, że
pierwsza...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2007-07-30 11:32:42
Temat: Re: Kuchenne wspomnienia z dzieciństwa"Sokolnik" wrote in message news:f8khqp$bqc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "medea" wrote in message
>> Magdalena Bassett pisze:
>>
>> > chleba. Ciocia zawsze miala kilkanascie osob do stolu, a wszyscy
>> > prosili
>> > o kromke z goracego chleba, wiec piekla chleby okragle i obkrawala je
>> > oktagonalnie, zeby bylo jak najwiecej kromek.
>> >
>>
>> Widzę, że i u Ciebie skrajny kawałek chleba nazywano kromką. Mnie już po
>> latach z wielkim trudem odzwyczajono od tego i nauczono, że to piętka, a
>> kromka to zwykły kawałek chleba, na który w moim domu mówiono skibka ;-).
>>
>> Pozdrawiam
>> Ewa
>
> Witaj!
>
> Piętka, przylepka, dupka (sic!!!), skrawek, okrawek, kromka też - tyle, że
> pierwsza...
To ja dodam jeszcze krajuszkę, bo u nas w domu tak się na tę smakowitą część
bochenka mówi :)
Bożenka z Wilna :)
słoneczna miodzio dziewczyna
Strona grupowa - http://kuchenna.host.sk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2007-07-30 11:42:25
Temat: Re: Kuchenne wspomnienia z dzieciństwa
"Bożena" <n...@g...com> wrote in message
news:f8kies$lss$1@news.onet.pl...
> "Sokolnik" wrote in message news:f8khqp$bqc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > "medea" wrote in message
> >> Magdalena Bassett pisze:
> >>
> >> > chleba. Ciocia zawsze miala kilkanascie osob do stolu, a wszyscy
> >> > prosili
> >> > o kromke z goracego chleba, wiec piekla chleby okragle i obkrawala je
> >> > oktagonalnie, zeby bylo jak najwiecej kromek.
> >> >
> >>
> >> Widzę, że i u Ciebie skrajny kawałek chleba nazywano kromką. Mnie już
po
> >> latach z wielkim trudem odzwyczajono od tego i nauczono, że to piętka,
a
> >> kromka to zwykły kawałek chleba, na który w moim domu mówiono skibka
;-).
> >>
> >> Pozdrawiam
> >> Ewa
> >
> > Witaj!
> >
> > Piętka, przylepka, dupka (sic!!!), skrawek, okrawek, kromka też - tyle,
że
> > pierwsza...
>
>
> To ja dodam jeszcze krajuszkę, bo u nas w domu tak się na tę smakowitą
część
> bochenka mówi :)
>
> Bożenka z Wilna :)
> słoneczna miodzio dziewczyna
> Strona grupowa - http://kuchenna.host.sk
Witaj Słoneczna miodzio dziewczyno - szkoda, że nie jestem młody - jak
korzeń pasternaku...
Zawsze nastawiam automat na ciemną skórkę - skórka to najsmaczniejsza
część chleba.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2007-07-30 14:20:11
Temat: Re: Kuchenne wspomnienia z dzieciństwamedea wrote:
> Widzę, że i u Ciebie skrajny kawałek chleba nazywano kromką. Mnie już po
> latach z wielkim trudem odzwyczajono od tego i nauczono, że to piętka, a
> kromka to zwykły kawałek chleba, na który w moim domu mówiono skibka ;-).
>
>
U nas tak samo - skibka to kawalek, kromka to koncowy kawalek chleba.
Piętki sie w ogole nie uzywalo u nas, ale wiekszosc rodziny z
Poznanskiego, wiec nic dziwnego.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2007-07-31 08:42:42
Temat: Re: Kuchenne wspomnienia z dzieciństwa"Krysia Thompson" wrote in message
news:ad9ra3t3imao4068o1lqsr1u443u7a722e@4ax.com...
>
> Przeciez ja tam o jedzeniu nie opowiadam!!!
> hrehrehre
>
> pierz
Czasami opowiadasz, tak między wierszami w innych opowieściach, które choc
nie o jedzeniu, ale zawsze są smakowite :)
Bożenka z Wilna :)
słoneczna miodzio dziewczyna
Strona grupowa - http://kuchenna.host.sk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2007-07-31 14:44:03
Temat: Re: Kuchenne wspomnienia z dzieciństwaOn Tue, 31 Jul 2007 10:42:42 +0200, "Bożena" <n...@g...com>
wrote:
>"Krysia Thompson" wrote in message
>news:ad9ra3t3imao4068o1lqsr1u443u7a722e@4ax.com...
>>
>> Przeciez ja tam o jedzeniu nie opowiadam!!!
>> hrehrehre
>>
>> pierz
>
>Czasami opowiadasz, tak mi?dzy wierszami w innych opowie?ciach, które choc
>nie o jedzeniu, ale zawsze s? smakowite :)
>
No, bywaja soczyste, nie przesuszone, jak moj schab zazwyczaj :P
pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2007-07-31 14:46:06
Temat: Re: Kuchenne wspomnienia z dziecistwa
Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał w
wiadomości news:hkiua390gcf7tcgrak6vjplmdhijcds5g0@4ax.com...
>>
>>Czasami opowiadasz, tak mi?dzy wierszami w innych opowie?ciach, które
>>choc
>>nie o jedzeniu, ale zawsze s? smakowite :)
>>
>
> No, bywaja soczyste, nie przesuszone, jak moj schab zazwyczaj :P
>
Skromność jest naczelną cechą K.T.
kicia.miau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2007-07-31 16:30:37
Temat: Re: Kuchenne wspomnienia z dzieciństwaDnia Fri, 27 Jul 2007 19:01:07 +0200, medea napisał(a):
> Jakie są Wasze wspomnienia (raczej te obiadowe)?
Ogórkowa.
A moja babcia robiła najlepszą w moim życiu zalewajkę. Zupa prosta jak nie
wiem co, ale ja nie potrafię jej zrobić :(
A inne wspomnienia już nie obiadowe, to chleb moczony w wodzie lub polany
śmietaną i posypany cukrem i skrawki ciasta makaronowego pieczone na blasze
z pieca (wszystko na wakacjach u babci)
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2007-07-31 16:32:07
Temat: Re: Kuchenne wspomnienia z dzieciństwaDnia Fri, 27 Jul 2007 11:59:24 -0700, Magdalena Bassett napisał(a):
> U nas sie nazywaly zielone kluski,
Mój tata takie robił :) nazywqał je mordonie :)
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |