« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-19 10:37:22
Temat: Kuchnia gazowa w bloku bez instalacji gazowejW nowowybudowanym bloku, w którym nie ma instalacji gazowej tylko doprowadzenie
prądu trójfazowego pod kuchenki elektryczne chciałbym zainstalować kuchnię
gazową na gaz z butli. W związku z tym mam pytanie. Czy istnieją jakieś
przeciwwskazania? Czy muszą być spełnione jakieś normy dot. np. wentylacji itd?
Czy musze o tym informować Dewelopera? Czy musi to odbierać jakiś specjalista?
Dzięki za info.
Pozdrawiam
Mariusz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-11-19 10:55:58
Temat: Re: Kuchnia gazowa w bloku bez instalacji gazowej
> prądu trójfazowego pod kuchenki elektryczne chciałbym zainstalować kuchnię
> gazową na gaz z butli. W związku z tym mam pytanie. Czy istnieją jakieś
a po grzyba Ci to, instaluj elektryczna
pozdrawiam WM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-19 11:04:26
Temat: Re: Kuchnia gazowa w bloku bez instalacji gazowej>
>
> > prądu trójfazowego pod kuchenki elektryczne chciałbym zainstalować kuchnię
> > gazową na gaz z butli. W związku z tym mam pytanie. Czy istnieją jakieś
>
>
> a po grzyba Ci to, instaluj elektryczna
>
> pozdrawiam WM
>
Pewnie, że bym zainstalował elektryczną tylko strasznie upartą mam małżonkę i
szukam argumentów przeciwko opcji kuchni na gaz w moim mieszkaniu. Chyba że
takich nie ma.
Mariusz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-19 11:10:07
Temat: Re: Kuchnia gazowa w bloku bez instalacji gazowejFnord23 pisze w news:5b3d.000004ee.419dd33a@newsgate.onet.pl
> Pewnie, że bym zainstalował elektryczną tylko strasznie upartą mam małżonkę i
> szukam argumentów przeciwko opcji kuchni na gaz w moim mieszkaniu. Chyba że
> takich nie ma.
Niech małżonka porozmawia z sąsiadami.
Podobną sytuację mam u siebie - większość sąsiadów kupiło
mieszkanie w moim bloku właśnie dlatego, że nie ma tam gazu i na
wszelkie pomysły typu butla gazowa reagują gwałtownie. Sąsiadom
wyskakującym z takimi "gazowymi" pomysłami szybko się butli
odechciewa, w imię dobrych stosunków sąsiedzkich. :)
Nie trzeba było kupić mieszkania z gazem? Problemu by nie było...
--
Pozdrowieństwa,
Daga
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2004/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-19 13:00:50
Temat: Re: Kuchnia gazowa w bloku bez instalacji gazowej
On Fri, 19 Nov 2004, Fnord23 wrote:
> Pewnie, że bym zainstalował elektryczną tylko strasznie upartą mam małżonkę i
> szukam argumentów przeciwko opcji kuchni na gaz w moim mieszkaniu. Chyba że
> takich nie ma.
1. Butla zajmuje bardzo dużo miejsca.
2. Sąsiedzi mogą sobie nie życzyć butli z gazem budynku (ja bym sobie nie
życzył).
3. Na gazie z butli gotuje się gorzej niż na metanie, więc jeżeli małżonka
jest przyzwyczajona do gazu z sieci miejskiej, to srogo się rozczaruje.
4. Płyty elektryczne są estetyczniejsze.
5. W kuchni bez gazu jest czyściej - nie ma tłustego osadu po spalaniu
gazu.
6. Wymiana butli jest upierdliwa.
7. Oszczędność niewielka - gaz w butli jest drogi. Jedyny rzeczywisty zysk
to zazwyczaj dużo tańsza kuchenka.
Pozdrawiam,
Alojzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-19 13:28:58
Temat: Re: Kuchnia gazowa w bloku bez instalacji gazowejGrzegorz W. Fedorynski napisalo:
> On Fri, 19 Nov 2004, Fnord23 wrote:
>
> > Pewnie, że bym zainstalował elektryczną tylko strasznie upartą mam małżonkę i
> > szukam argumentów przeciwko opcji kuchni na gaz w moim mieszkaniu. Chyba że
> > takich nie ma.
>
> 5. W kuchni bez gazu jest czyściej - nie ma tłustego osadu po spalaniu
> gazu.
Tlusty osad jest z wywarow i smazenia! W wyniku spalania powstaja CO2, NO
i H2O, czasem CO i NO2 :(. Moja babcia kuchenke elektyczna (poza kotlownia
w budynku nie ma gazu), gotuje bardzo duzo i wszystkie sciany i sufit sa
tluste.
Co do reszty sie zgadzam.
.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-19 13:33:09
Temat: Re: Kuchnia gazowa w bloku bez instalacji gazowej
On Fri, 19 Nov 2004, ogryzek wrote:
> Tlusty osad jest z wywarow i smazenia! W wyniku spalania powstaja CO2, NO
> i H2O, czasem CO i NO2 :(.
Teoretycznie. W praktyce gaz jest zanieczyszczony.
A skąd tlenki azotu?
Pozdrawiam,
Alojzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-19 13:46:04
Temat: Re: Kuchnia gazowa w bloku bez instalacji gazowejGrzegorz W. Fedorynski napisalo:
>
> On Fri, 19 Nov 2004, ogryzek wrote:
>
> > Tlusty osad jest z wywarow i smazenia! W wyniku spalania powstaja CO2, NO
> > i H2O, czasem CO i NO2 :(.
>
> Teoretycznie. W praktyce gaz jest zanieczyszczony.
>
> A skąd tlenki azotu?
>
> Pozdrawiam,
>
> Alojzy
>
No wiesz... Powierze w 80% sklada sie z azotu...
.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-19 14:04:13
Temat: Re: Kuchnia gazowa w bloku bez instalacji gazowej
On Fri, 19 Nov 2004, ogryzek wrote:
> > A skąd tlenki azotu?
> No wiesz... Powierze w 80% sklada sie z azotu...
No fajnie, ale produktem spalania alkanów jest dwutlenek węgla i woda
(w przypadku zbyt małej ilości tlenu może być tlenek węgla lub w skrajnym
przypadku węgiel).
Pozdrawiam,
Alojzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-19 14:15:38
Temat: Re: Kuchnia gazowa w bloku bez instalacji gazowejGrzegorz W. Fedorynski napisalo:
>
> On Fri, 19 Nov 2004, ogryzek wrote:
>
> > > A skąd tlenki azotu?
>
> > No wiesz... Powierze w 80% sklada sie z azotu...
>
> No fajnie, ale produktem spalania alkanów jest dwutlenek węgla i woda
> (w przypadku zbyt małej ilości tlenu może być tlenek węgla lub w skrajnym
> przypadku węgiel).
>
Wpisz w Googlu "produkty spalania gazu ziemnego".
http://prace.sciaga.pl/18048.html
http://www.rynekgazu.pl/?id=23
itp.
Nie chce mi sie przepisywac ksiazek.
.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |