Data: 2014-01-09 15:44:34
Temat: Re: Kup breloczek!
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-01-09 00:21, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 9 Jan 2014 00:15:39 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Wed, 8 Jan 2014 14:42:10 -0800 (PST), Hanka napisał(a):
>>
>>> W dniu środa, 8 stycznia 2014 23:06:22 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
>>>
>>>> "Nie istnieje dla mnie ani na tym świecie, ani poza nim powód, dla którego
>>>> potrafiłabym w jakikolwiek sposób swoją osobą naruszyć jedyną, ostatnią i
>>>> Ostateczną intymność _żyjacego kiedyś_ człowieka, jaką jest jego martwe
>>>> ciało
>>>> - chocby nawet wydartą mu już przez innych, zamienioną w brelok
>>>
>>> Dla mnie takim brelokiem sa tak zwane relikwie swietych czy blogoslawionych.
>>>
>>> A dla Ciebie nie?
>>
>> Nie, ponieważ są to przedmioty kultu.
>
> ...a nie użytku i komercji.
Co wcale nie znaczy, że zawsze tak było. Breloczki, właśnie breloczki...
,,Na straganie w dzień targowy..."
Okresem, który zapisał się niezbyt chlubnie pod względem kultu relikwii,
było Średniowiecze. Można powiedzieć, że na szeroką skalę zakrojony był
wówczas handel wszystkim, co mogło mieć jakikolwiek kontakt ze świętym.
Relikwie zaczęła otaczać aura magiczna. Pełniły one rolę talizmanów
chroniących przed chorobami i wszelkimi kataklizmami. W opinii wielu
relikwie kształtowały wręcz oblicze średniowiecznej cywilizacji. Miasta
rywalizowały ze sobą o posiadanie jak największej liczby szczątków
świętych. Pokaźny zasób relikwii sprawiał, że na danej miejscowości
skupiał się wzrok pielgrzymów, co miało znaczny wpływ na jej dobrobyt.
Świętymi znakami wymieniano się, handlowano i wykradano je sobie
wzajemnie. Były one cudowne same w sobie, rzadko spoglądano na nie w
kontekście wiary.
Dziś handel relikwiami Kodeks Prawa Kanonicznego określa jako niegodny,
a wszelkie ich przenoszenie wymaga zgody Stolicy Apostolskiej (kan. 1190).
http://www.przewodnik-katolicki.pl/nr/mlodziez/krotk
a_historia_kultu_relikwii.html
http://am.jezuici.pl/arc/arc_072.htm
Ewa
|