Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Kurze Wątróbki

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kurze Wątróbki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 46


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2014-10-15 04:01:15

Temat: Kurze Wątróbki
Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora

Nie jakieś super/hiper/wuzdana potrawa. Ale jestem pewien , że nie wszyscy to tutaj
na grupie znają. Tanie, proste w wykonaniu jak budowa cepa.

1) Kupujemy wątróbki z kuraka. W byle jakim markecie, ino coby świeże były.
Cena: 5-6 zeta/kg.

2) Masełko rozgrzewamy na maksa na patelce. Aż przestanie skwierczeć.

3) Sruuu... ładujemy wątróbki.. 2 minuty z jednej strony, 2 minuty z drugiej.
Trochę to prycha, no ale cóż...

4) Pieprzem i solą i możemy się delektować !!

Sprawdzone, przetestowane, polecam !!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2014-10-15 07:09:01

Temat: Re: Kurze Wątróbki
Od: GalAnonim <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 15.10.2014 04:01, s...@g...com pisze:
> Nie jakieś super/hiper/wuzdana potrawa. Ale jestem pewien , że nie wszyscy to tutaj
na grupie znają. Tanie, proste w wykonaniu jak budowa cepa.
>
> 1) Kupujemy wątróbki z kuraka. W byle jakim markecie, ino coby świeże były.
> Cena: 5-6 zeta/kg.
>
> 2) Masełko rozgrzewamy na maksa na patelce. Aż przestanie skwierczeć.
>
> 3) Sruuu... ładujemy wątróbki.. 2 minuty z jednej strony, 2 minuty z drugiej.
> Trochę to prycha, no ale cóż...
>
> 4) Pieprzem i solą i możemy się delektować !!
>
> Sprawdzone, przetestowane, polecam !!
>
Prawie jak u mnie, tylko w moim przypadku jest jeszcze punkt 2,5:
smażymy cebulę, a jak będzie już odpowiednia (jak kto lubi: zeszklona,
złocista, przypieczona) przechodzimy do punktu 3, który u mnie jest inny
o tyle, że smażę po jednej minucie.

GA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2014-10-15 08:43:11

Temat: Re: Kurze Wątróbki
Od: "ZZZ" <n...@n...spam.com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:c63b0569-f620-4586-9ae4-4890ec8248a9@googlegrou
ps.com...
Nie jakieś super/hiper/wuzdana potrawa. Ale jestem pewien , że nie wszyscy
to tutaj na grupie znają. Tanie, proste w wykonaniu jak budowa cepa.

1) Kupujemy wątróbki z kuraka. W byle jakim markecie, ino coby świeże były.
Cena: 5-6 zeta/kg.

2) Masełko rozgrzewamy na maksa na patelce. Aż przestanie skwierczeć.

3) Sruuu... ładujemy wątróbki.. 2 minuty z jednej strony, 2 minuty z
drugiej.
Trochę to prycha, no ale cóż...

4) Pieprzem i solą i możemy się delektować !!

Sprawdzone, przetestowane, polecam !!
===================

No OK, ale może masz pomysł jak "oswoić" moim kubkom
smakowym smak wątróbek.
Wiem, że wątróbki to dla wielu przysmak, że obiektywnie wartościowe
pożywienie ale od dzieciństwa mam skojarzenia z wątróbką smażoną
- bleee niedobre :)
Zjem 2-3 kawałeczki z jako takim zaangażowaniem i więcej już mi
nie smakuje. Ten smak smażonej krwi odpycha.
Kiedyś w obcym kraju, którego języka nie znałem zamówiłem
u kelnera danie z dziczyzny. Z trudem zjadłem, zapisałem co to było
a potem w słowniku znalazłem, że wątróbki z sarny.
Dlatego jak widać dam radę zjeść, ale żeby bez takiego przymuszania
się to nie mam pomysłu jak przyrządzić.
Podsumowując powtórzę pytanie - masz pomysł jak je oswoić
komuś kto nie bardzo lubi wątróbki??
ZZ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2014-10-15 09:41:37

Temat: Re: Kurze Wątróbki
Od: Trybun <I...@j...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-10-15 04:01, s...@g...com pisze:
> Nie jakieś super/hiper/wuzdana potrawa. Ale jestem pewien , że nie wszyscy to tutaj
na grupie znają. Tanie, proste w wykonaniu jak budowa cepa.
>
> 1) Kupujemy wątróbki z kuraka. W byle jakim markecie, ino coby świeże były.
> Cena: 5-6 zeta/kg.
>
> 2) Masełko rozgrzewamy na maksa na patelce. Aż przestanie skwierczeć.
>
> 3) Sruuu... ładujemy wątróbki.. 2 minuty z jednej strony, 2 minuty z drugiej.
> Trochę to prycha, no ale cóż...
>
> 4) Pieprzem i solą i możemy się delektować !!
>
> Sprawdzone, przetestowane, polecam !!

Przed smażeniem obtoczyłbym jeszcze w mące..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2014-10-15 10:05:24

Temat: Re: Kurze Wątróbki
Od: bbjk <a...@b...cc> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-10-15 08:43, ZZZ pisze:

> No OK, ale może masz pomysł jak "oswoić" moim kubkom
> smakowym smak wątróbek.

Wymocz je w mleku przez kilka godzin, lekko zrumień na maśle z cebulą, a
potem posól, oprósz mąką i gdy to się zrumieni, dodaj kilka łyżek
bulionu i kieliszek madery, lub podobnego wina, zagotuj.
Będą bardziej subtelne, ale jednak istoty swojego jestestwa nie zmienią.
--
Bjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2014-10-15 11:21:00

Temat: Re: Kurze Wątróbki
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-10-15 08:43, ZZZ pisze:
>
> Użytkownik <s...@g...com> napisał w wiadomości
> news:c63b0569-f620-4586-9ae4-4890ec8248a9@googlegrou
ps.com...
> Nie jakieś super/hiper/wuzdana potrawa. Ale jestem pewien , że nie
> wszyscy to tutaj na grupie znają. Tanie, proste w wykonaniu jak budowa
> cepa.
>
> 1) Kupujemy wątróbki z kuraka. W byle jakim markecie, ino coby świeże
> były.
> Cena: 5-6 zeta/kg.
>
> 2) Masełko rozgrzewamy na maksa na patelce. Aż przestanie skwierczeć.
>
> 3) Sruuu... ładujemy wątróbki.. 2 minuty z jednej strony, 2 minuty z
> drugiej.
> Trochę to prycha, no ale cóż...
>
> 4) Pieprzem i solą i możemy się delektować !!
>
> Sprawdzone, przetestowane, polecam !!
> ===================
>
> No OK, ale może masz pomysł jak "oswoić" moim kubkom
> smakowym smak wątróbek.
> Wiem, że wątróbki to dla wielu przysmak, że obiektywnie wartościowe
> pożywienie ale od dzieciństwa mam skojarzenia z wątróbką smażoną
> - bleee niedobre :)
> Zjem 2-3 kawałeczki z jako takim zaangażowaniem i więcej już mi
> nie smakuje. Ten smak smażonej krwi odpycha.
> Kiedyś w obcym kraju, którego języka nie znałem zamówiłem
> u kelnera danie z dziczyzny. Z trudem zjadłem, zapisałem co to było
> a potem w słowniku znalazłem, że wątróbki z sarny.
> Dlatego jak widać dam radę zjeść, ale żeby bez takiego przymuszania
> się to nie mam pomysłu jak przyrządzić.
> Podsumowując powtórzę pytanie - masz pomysł jak je oswoić
> komuś kto nie bardzo lubi wątróbki??

Możesz spróbować usmażyć jak powyżej, a potem dodać pokrojone w
półksiężyce jabłka i jeszcze chwilkę poddusić, doprawiwszy wszystko
majerankiem.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2014-10-15 12:36:05

Temat: Re: Kurze Wątróbki
Od: bbjk <a...@b...cc> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-10-15 11:21, FEniks pisze:

> Możesz spróbować usmażyć jak powyżej, a potem dodać pokrojone w
> półksiężyce jabłka i jeszcze chwilkę poddusić, doprawiwszy wszystko
> majerankiem.

Można też usmażyć panierowaną, lub zrobić z niej farsz do kurczaka, w
tym przypadku jest chyba najłatwiejsza do przełknięcia dla kogoś
nielubiącego.
Ale jeśli się nie lubi, to po co się właściwie zmuszać i kombinować?
--
B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2014-10-15 12:44:34

Temat: Re: Kurze Wątróbki
Od: bbjk <a...@b...cc> szukaj wiadomości tego autora

Albo dobra rzecz z kuchni Żydów aszkenazyjskich:
http://www.maklowicz.pl/pl/przepisy/z-ksiazek/kawior
-zydowski
--
Bjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2014-10-15 13:08:36

Temat: Re: Kurze Wątróbki
Od: "ZZZ" <n...@n...spam.com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "bbjk" <a...@b...cc> napisał w wiadomości
news:m1liml$kcs$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2014-10-15 11:21, FEniks pisze:
>
>> Możesz spróbować usmażyć jak powyżej, a potem dodać pokrojone w
>> półksiężyce jabłka i jeszcze chwilkę poddusić, doprawiwszy wszystko
>> majerankiem.
>
> Można też usmażyć panierowaną, lub zrobić z niej farsz do kurczaka, w tym
> przypadku jest chyba najłatwiejsza do przełknięcia dla kogoś nielubiącego.
> Ale jeśli się nie lubi, to po co się właściwie zmuszać i kombinować?
> --
> B.
>

Lubię pasztety. Sam robię czasem sam w domu pasztet i wtedy
zawsze z niemałą ilością wątróbki kurzej (tak ok. 1/3 składu),
więc takiej tragedii z tą wątróbką u mnie nie ma (byle nie sama).
Masz rację, że strasznie zmuszać się i kombinować nie ma sensu
ale uważam że warto poszerzać swoje "obszary doznań smakowych"
a nie zamykać się tylko w tym co bardzo lubię. Nie zmuszam przecież
nikogo, chcę samego siebie oswoić ze smakiem którego zapewne
niepotrzebnie unikam.
A Wasze wszystkie powyższe podpowiedzi wypróbuję.

ZZ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2014-10-15 13:33:38

Temat: Re: Kurze Wątróbki
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2014-10-15 12:36, obywatel bbjk uprzejmie donosi:
> W dniu 2014-10-15 11:21, FEniks pisze:
>
>> Możesz spróbować usmażyć jak powyżej, a potem dodać pokrojone w
>> półksiężyce jabłka i jeszcze chwilkę poddusić, doprawiwszy wszystko
>> majerankiem.
>
> Można też usmażyć panierowaną, lub zrobić z niej farsz do kurczaka, w
> tym przypadku jest chyba najłatwiejsza do przełknięcia dla kogoś
> nielubiącego.
> Ale jeśli się nie lubi, to po co się właściwie zmuszać i kombinować?

Ja to akurat zjem pod każdą postacią, nawet jak z niej jeszcze krew
tryska, ale moja rodzina tej soczystości nie toleruje, więc po
króciutkim obsmażeniu podlewam bulionem i dusi się pod przykryciem, aż
stanie się sucha w środku (czyli przyjmie postać farszo-pasztetową).
A dodawać do wątróbki (zwłaszcza drobiowej) można wiele: wspomnianą już
cebulę, jabłka, paprykę świeżą, mieloną słodką i ostrą (ja bardzo lubię
mieloną wędzoną), pomidory świeże i suszone. Można zrobić curry z
wątróbki, można ją podlać sokiem jabłkowym czy pomarańczowym, można
dodać rodzynki lub orzechy.
Panierowana jest bardzo dobra, ale akurat IMO drobiowa do tego nadaje
się średnio.

Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czy tak bardzo Wam się nudziło?
Paluchy w jedzeniu.
Knajpa
Festiwal Słoików Świata
Garus :-)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »