Data: 2002-01-29 22:25:05
Temat: Re: Kwaśniewski = Atkins, wreszcie mamy potwierdzenie
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Andrzej Stypula" <a...@a...krakow.pl> wrote in message
news:3C54FB39.AAB54EA9@altair.krakow.pl...
> Nie wdajac sie w dyskusje kto, komu i dlaczego...
>
> Pszemol wrote:
> > proporcje i jeśli są zachowane to można jeść odrobinkę więcej
> > węgli a w innym pisze, że proporcji nie trzeba w ogóle liczyć
> ^^^^^^
>
> > byleby ilość węgli była mała no to ja już nie wiem czy te teksty
> ^^^^^^^^^^^^^^
>
> Nie sadziecie ze to rewelacyjnie brzmi... ten belkot jest
> obezwaldniajacy.
Obezwładniające jest to, że coś co tak wiele razy już widzisz
i nie raz Ci wytłumaczono że to skrót od długiego "węglowodany"
w żargonie "optymalnych" to Ciebie to nadal "obezwładnia"...
> Proponuje wegiel drzewny (zdrowszy) choc kamienny tez by sie nadawal,
> tym bardziej, ze ow dr Kwasniewski cos nt. Slaska wspomina...
> A jak ktos chce ograniczyc tezne wegiel to pozostaje mu czysta woda.
Ha, ha, ha... No tośmy się pośmiali. Śmiech to zdrowie Andrzeju...
> Przemku, prosze o wiecej tego typu cytatow...
Oj... powiedziałbym Ci coś ale ugryzłem się w język ze względu
na naszą znajomość i współpracę ;-) A Ciebie poproszę o wypowiedź
bardziej merytoryczną - może w ten sposób uratujesz dobre imię...
|