Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Kwiaty doniczkowe?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kwiaty doniczkowe?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-04-08 16:43:44

Temat: Kwiaty doniczkowe?
Od: <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Czy na tej grupie można zadać pytaanie o kwiat doniczkowy?
Mam hoje od paru lat i jeszcze ani razu nie zakwtla. Cos robie nie tak, ale nie
wiem co? Czy ktos mógłby mi poradzić?
Pozdrawiam
Ania

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-04-08 20:06:32

Temat: Re: Kwiaty doniczkowe?
Od: k...@p...onet.pl (Krystyna) szukaj wiadomości tego autora

From: <a...@p...onet.pl>


> Witam
> Czy na tej grupie można zadać pytaanie o kwiat doniczkowy?

Nie jesteś jedyną osobą interesującą się kwiatami doniczkowymi, nie każdy
przecież całą energię kieruje na ogród.

> Mam hoje od paru lat i jeszcze ani razu nie zakwtla. Cos robie nie tak,
ale nie
> wiem co? Czy ktos mógłby mi poradzić?
> Pozdrawiam
> Ania

Hoja potrafi być kapryśna, ale przy poznaniu jej wymagań, można się z nią
"dogadać".
Dużo światła, lecz nie bezpośredniego; nie zmieniać położenia rośliny - na
to jest bardzo wrażliwa, gdy wiąże kwiaty lub kwitnie; temperatura średnia,
w zimie niższa; nie przesadzać z podlewaniem, lepiej niech przeschnie;
raczej jej nie pryskam, często (w miarę potrzeby) czyszczę liście i nie
używam nic do "woskowania". Przekwitłych kwiatów nie usuwa się, wyrosną tu
nowe.
W ramach "jedzonka", ogólnodostępne odżywki.
Popatrz na wątek z 13 03 i www.ogrodnik.pl Rośliny doniczkowe-Pnącza-Rośliny
jak z wosku.

Z poważaniem
KZU



--

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-04-09 22:39:05

Temat: Re: Kwiaty doniczkowe?
Od: "Ireneusz Kordal" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:644a.00000000.3ad0953f@newsgate.onet.pl...
> Witam
> Czy na tej grupie można zadać pytaanie o kwiat doniczkowy?
> Mam hoje od paru lat i jeszcze ani razu nie zakwtla. Cos robie nie tak,
ale nie
> wiem co? Czy ktos mógłby mi poradzić?
> Pozdrawiam
> Ania
>

Hoja nie lubi jak sie ja "rusza".

U mojej mamy "zapomnielismy" o niej przez pare lat (4-6 lat, dokladnie nie
pamietam)
Kwitla pieknie (male, lekko rozowe kwiatostany) i cudnie pachniala.
Co ciekawe, nie byla przez ten czas przesadzana.

Pozdrawiam
IK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-04-11 07:47:51

Temat: Re: Kwiaty doniczkowe? hoja
Od: "anna" <s...@g...gda.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hoja po prostu potrzebuje słońca. jeżeli jeszcze podlewa się troszeczkę
odżywką to kwitnie ciągle. Miałam hoję, która stało w jasnym pokoju, ale
na nią nie padało słońce i nie kwitła ( ale za to miała przepiękne duże,
zielone liście). Po kilku latach przeniosłam na okno od strony zachodniej i
od razy zakwitła. Ważne jest aby po przekwitnięciu nie obrywać pozostałej
"gałązki" - w tym samym miejscu pojawią się kwiaty.
Byłam zmuszona parę razy zdjąć kwitnącą hoję z okna i urządzić jej przysznić
i nie powodowało to opadnięcia kwiatów.

ania

Ireneusz Kordal napisał(a) w wiadomości: <9atf0s$7vt$2@news.onet.pl>...
>
>Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>news:644a.00000000.3ad0953f@newsgate.onet.pl...
>> Witam
>> Czy na tej grupie można zadać pytaanie o kwiat doniczkowy?
>> Mam hoje od paru lat i jeszcze ani razu nie zakwtla. Cos robie nie tak,
>ale nie
>> wiem co? Czy ktos mógłby mi poradzić?
>> Pozdrawiam
>> Ania
>>
>
>Hoja nie lubi jak sie ja "rusza".
>
>U mojej mamy "zapomnielismy" o niej przez pare lat (4-6 lat, dokladnie nie
>pamietam)
>Kwitla pieknie (male, lekko rozowe kwiatostany) i cudnie pachniala.
>Co ciekawe, nie byla przez ten czas przesadzana.
>
>Pozdrawiam
>IK
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2001-04-11 09:52:24

Temat: Re: Kwiaty doniczkowe?
Od: "Agnieszka Malinowska" <m...@i...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:6...@n...onet.pl...
> Witam
> Mam hoje od paru lat i jeszcze ani razu nie zakwtla. Cos robie nie tak,
ale nie
> wiem co? Czy ktos mógłby mi poradzić?
> Pozdrawiam
> Ania

Czesc

Mam hoje, ktora jest juz dosyc wiekowa, mysle, ze ma cos kolo 15-20 lat.
Jest bardzo rozrosnieta, kwitla przez kilka ladnych lat. Tak pisza innie
grupowicze, hoja nie lubi, zeby ja przenosic - ta moja wisi w makramie w
jednym miejscu od kilkunastu lat, przy oknie od wschodniej strony (czyli
lubi swiatlo, ale raczej niezbyt duzo bezposredniego slonca), nie lubi
przeciagow. Moja hoja pierwszy raz zakwitla majac kilka lat, tylko jednym
kwiatostanem, potem za kazdym razem pojawialo sie ich wiecej (hoja potrafi
zakwitnac kilka razy w roku, uzywajac caly czas tych samych "wypustek" do
tworzenia kwiatostanow). Kwiaty maja ksztalt gwiazdek (mozna czasem uslyszec
jak sie rozwijaja), sa delikatnie rozowe i mocno pachna. Zapach jest ladny,
ale jesli kwitnacych kwiatostanow jest duzo to staje sie duszny. Pewnie ten
intensywny zapach zwabil do mojej hoi osy, ktore regularnie budzily mnie w
lato o wschodzie slonca. :)
Niestety odkad sie wyprowadzilam z domu rodzinnego hoja przestala kwitnac
:((, ale nadal rosnie i wypuszcza pedy i liscie.
Czyli, zeby hoja zakwitla trzeba zapewnic jej wlasciwe warunki, a potem
cierpliwie poczekac :))
Pozdrawiam
Aga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2001-04-11 10:03:33

Temat: Re: Kwiaty doniczkowe?
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Czy przeciąg w ciepły, słoneczny dzień - lekko uchylone okno - mógł
spowodować bardzo gwałtowne opadnięcie wszystkie prawie rozwiniętych
kwiatków na hoi?

Pozdrawiam, Basia.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2001-04-12 07:13:59

Temat: Re: Kwiaty doniczkowe?
Od: "Agnieszka Malinowska" <m...@i...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Basia Kulesz <b...@p...gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9b1aau$mtd$...@z...polsl.gliwice.pl...
>
> Czy przeciąg w ciepły, słoneczny dzień - lekko uchylone okno - mógł
> spowodować bardzo gwałtowne opadnięcie wszystkie prawie rozwiniętych
> kwiatków na hoi?

Witam

Nie jestem zadnym espertem od kwiatow, ale w przypadku mojej hoi nigdy sie
cos takiego, jak opisujesz, nie zdarzylo, mimo, ze od wiosny do jesieni
mialam uchylone okno w bezposrednim sasiedztwie hoi. Zdarzaly sie tez
chwilowe wieksze przeciagi i nic.
Pozdrawiam i zycze Wesolych i Pogodnych Swiat.
Aga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

róże i....?
Mirabelka (żywoplot)
Trujace rosliny a dziecko w ogrodzie
Jak było na wspólnych zakupach ?
Akacja czy karagana (dłuższe)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »