Data: 2001-12-19 11:16:02
Temat: Re: LUMBAGO lub cos w tym stylu
Od: "Krzysztof Dołharz" <d...@s...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mam na razie w pracy Mefacit dostępny, czy można go teraz?
Krzysiek
Waldemar Krzok napisał(a) w wiadomości:
<3...@z...fu-berlin.de>...
>
>> Tak na szybko - leżenie (bez zbędnego wstawania - tylko do klopa!) w
>> ciepełku na płasko. To b. ważne. Do tego NLPZ-ty... może być aspiryna,
>> ale najlepszy jakiś diklofenak - doustnie + ew. jakowyś żel np
>> Voltaren (ale to raczej słabo pomaga).
>Diclophenac i Voltaren to to samo. I jedno i drugie jest w postaci żelu,
>doustne, domięśniowe i dod.. znaczy czopki. Nie przesadzać z doustnym,
>idzie na żołądek. Mi też paracetamol pomagał.
>
>> Jeśli będzie się nasilało , a jeszcze nie daj bóg pojawi się
>> zatrzymanie moczu to w te pędy do szpitala.
>albo na odwrót, nie trzymanie. Tak samo cierpnięcie kończyn czy
>niedowład palców.
>
>> Generalnie radze konsultację u lekarza, neurologa, neurochirurga.
>> Trzeba by zbadać pare rzeczy żeby potwierdzić zwykłe zapalenie
>> korzonków.
>> A granie w piątek to sobie wybij z głowy - jak dobrze pójdzie to
>> dopiero będziesz mógł normalnie chodzić w piątek.
>
>słusznie prawisz!
>
>A tak, to jeszcze ciepło trzymać.
>
>Waldek
|