Data: 2004-08-26 16:34:02
Temat: Re: Laboga!
Od: "szpak" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego razu budrys
spod <b...@t...de>
napisal(a) byl(a):
>> cosik mi sie zdaje, ze ostrzezenie Budrysa zostalo wziete zbyt
>> powaznie... :-)
[...]
> Dla sympatycznej Pani szpak,
> od niewatpliwie sympatycznego Pana Budrysa.....
> ...kosmiczne.....pucio, pucio:
[...]
w ogole nie bede komentowac nabijania sie ze szpaczej foty.. nic a nic :-)
ale przypomnialo mi sie jak pewnego razu jechalysmy na panienskie... moja
przyjaciolka miala domek w okolicach Zywca i zrobilysmy sobie tam babski
weekend przed jej slubem... cudnie bylo...
jechalysmy sobie tam nieduzym, czerwonym samochodzikiem. i radio bylo
wlaczone. a ze kompletnie nie krepowalam sie obecnoscia dziewczatek i ktos
mnie wsadzil na tyl samochodu razem ze zgrzewka piwka, to w pewnym
momencie - zainspirowana lecaca w radio melodia - wykonalam wspomniana
piesn. w oryginale. dosc glosno. i z zacieciem. cholera, mowily potem na
mnie pucio, pucio... przeszlo im dopiero, jak wykonalam im - za kare - arie
operowa. bo ja nie umiem spiewac - ja lubie spiewac :-)
dobra - juz nie przynudzam
szpak
--
,_ | szpak Marta Swiatkowska martasi[at]poczta.onet.pl|
>' ) |---------------------------------------------------
--------|
( ( \ | " myslenie jest dla glupich. ludzie z glowa na karku |
''|\ | albo maja znaki z nieba albo inspiracje " |
|