Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!
postnews.google.com!t24g2000yqj.googlegroups.com!not-for-mail
From: glob <r...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Lalka
Date: Mon, 13 Feb 2012 01:55:02 -0800 (PST)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 189
Message-ID: <d...@t...googlegroups.com>
References: <jgvu8d$47g$1@inews.gazeta.pl>
<mnnfrzlq6p1t$.14hbmvhy5bvhy$.dlg@40tude.net>
<f...@i...googlegroups.com>
<1...@4...net>
<8...@p...googlegroups.com>
<1pka9m9rhp2vr$.1bwsiab7pqhg1$.dlg@40tude.net>
<2...@f...googlegroups.com>
<2...@4...net>
<6...@a...googlegroups.com>
<6dxjli9ndnri$.q6d4w82wuz0o$.dlg@40tude.net>
<7...@y...googlegroups.com>
<1...@4...net>
<9...@v...googlegroups.com>
<8...@m...googlegroups.com>
<e...@q...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 65.255.37.215
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1329126903 17322 127.0.0.1 (13 Feb 2012 09:55:03 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Mon, 13 Feb 2012 09:55:03 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: t24g2000yqj.googlegroups.com; posting-host=65.255.37.215;
posting-account=oxm6WwoAAABbNq-FrLxteMJGewUj6LHu
User-Agent: G2/1.0
X-Google-Web-Client: true
X-Google-Header-Order: HAENKFRCULS
X-HTTP-UserAgent: SAMSUNG-SGH-i900/1.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows CE; PPC)/UC
Browser7.8.0.95,gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:622382
Ukryj nagłówki
J-23 napisał(a):
> On 13 Lut, 09:22, glob <r...@g...com> wrote:
> > J-23 napisał(a):
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> > > On 11 Lut, 00:50, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> > > > Dnia Fri, 10 Feb 2012 12:56:28 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
> >
> > > > > On 10 Lut, 14:35, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> > > > >> Dnia Thu, 9 Feb 2012 21:53:54 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
> >
> > > > >>> On 9 Lut, 23:23, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> > > > >>>> Dnia Thu, 9 Feb 2012 13:39:37 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
> >
> > > > >>>>> On 9 Lut, 22:32, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> > > > >>>>>> Dnia Thu, 9 Feb 2012 13:03:47 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
> >
> > > > >>>>>>> On 9 Lut, 21:45, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> > > > >>>>>>>> Dnia Thu, 9 Feb 2012 12:22:26 -0800 (PST), glob napisał(a):
> >
> > > > >>>>>>>>> Wokulski lalka no zaraz walnę ze śmiechu, może przestaniesz ludzi w
> > > > >>>>>>>>> błąd wprowadzać. Co jest, jak nie czytacie książek to streszczenie
> > > > >>>>>>>>> chociaż przeczytaj.
> >
> > > > >>>>>>>> I jeszcze - ja czytam i myslę przy tym. Utarte głupoty, wciskane
uczniom od
> > > > >>>>>>>> lat do bezmyślnych głów nigdy do mnie nie trafiały.
> > > > >>>>>>>> --
> >
> > > > >>>>>>>> XL
> >
> > > > >>>>>>> raczej, myslisz ze czytasz...
> >
> > > > >>>>>> Ty czytasz, że myślisz - jak se to napiszesz...
> > > > >>>>>> --
> >
> > > > >>>>>> XL
> >
> > > > >>>>> "Ty czytasz, że myślisz - jak se to napiszesz..."
> >
> > > > >>>>> bez wodki nie razbieriosz, o co w tym chodzi?
> >
> > > > >>>> Bo to jest coś takiego, jak obrazy Malczewskiego - ja nimi oddycham i je
> > > > >>>> czuję, a Ty musisz mieć bryk, który Ci podpowie, co masz w nich
widzieć...
> > > > >>>> --
> >
> > > > >>>> XL
> >
> > > > >>> Ciekawe ze dla ciebie Wokulski jest postacia negatywna, to jest
> > > > >>> zupelna nowosc. za to zgodnie z drzemiacym w twojej swiadomosci
> > > > >>> skostnialy sarmatyzm, ktorego przedstawicielem jest Iza wraz z
> > > > >>> groteskowym ojcem sa jakims wzorcem postaw Polakow.
> >
> > > > >> Bardzo ciekawe, ale głupie wnioski.
> > > > >> --
> >
> > > > >> XL
> >
> > > > > Mowisz ze glupie wnioski? To zwroc uwage ze Wokulski pozyczyl ojcu
> > > > > Izabeli 25tys. rubli w zlocie - to tak jakby teraz circe 30-40mln PLN.
> > > > > Oczywiscie nie majc nawet nadzieji na odzyskanie tych pieniedzy, bo
> > > > > rodzina Leckich byla bankrutem. Tata Izy bez skrupulow chetny byl
> > > > > rzucic corke w ramina starszego i niekochanego przez nia Wokulskiego,
> > > > > bo liczyl na dalsze zastrzyki gotowki od przyszlego ziecia. Z cala
> > > > > pewnoscia tata Izy, pan Lecki dobrze wiedzial jak zyc godziwie ale nie
> > > > > mial najmniejszego pojecia za co. Przypominal swoja postawa pewnego
> > > > > ministra finansow II RP, ktory publicznie stwierdzil ze nie jest wazne
> > > > > czy Polska bedzie bogata czy bedzie biedna, wazne by byla katolicka.
> > > > > Maze rzeczony minister mial kwalifikacje na ministra do spraw wyznan?
> > > > > Dalej powiem ze jesli widze tu jakas negatywna ceche samego
> > > > > Wokulskiego, to to ze zawracal sobie cztery litery kobieta ktora nie
> > > > > byla dle niego odpowiednia. Zas powaznie to przeciez widoczne sa tu
> > > > > dwie sprzeczne postawy, czyli nawiazywanie do czaswo romantyzmu w
> > > > > wydaniu Leckich, i pozytywizm w postaci Wokulskiego. Ale jak komus
> > > > > podoba sie bardziej pajacowaty darmozjad, od czlowieka czynu...
> >
> > > > Pisząc "glupie wnioski" odniosłam sie m.in. do Twego wniosku, jakobym
> > > > Wokulskiego uważała za postać negatywną. Bowiem niczego takiego nie dałam
> > > > do zrozumienia, po prostu napisałam o jego dązeniach i przemianie.
> >
> > > > Co zaś do "nieodpowiedniości" Izabeli dla niego z powodu dysproporcji
> > > > majątkowych, to jak widac była dla niego atrakcyjna z innych względów -
> > > > owszem uroda itp, ale i jako droga awansu spolecznego, a dałby za niego
> > > > wszystkie pieniądze, aby sie z nią zrównać stanem. I dlatego dawał
> > > > pieniadze, miał tylko je, dlatego tak je zapamiętale zdobywał - w jego
> > > > przekonaniu były drogą do nobilitacji społecznej i utwierdzal sie wtym,
> > > > koiedy otwierały sie, dla niego drzwi "ludzi" - lalka wyobraziła sobie, ze
> > > > jak będzie fikać nóżkami jak ludzie, to zostanie człowiekiem....
> > > > I nie, nadal nie uważam go za postać negatywną z tego powodu.
> > > > --
> >
> > > > XL
> >
> > > Mozliwy epilog do "Lalki". Wokulski olal Ize i rzuca sie w wir
> > > interesow. Osiaga duzy sukces, bo jest czlowiekiem zaradnym i
> > > utalentowanym. Zajmuje sie biznesem i dzialanoscia dobroczynna. Dozywa
> > > sedziwego wieku, podziwiany i szanowany. Iza jako femme fatale,
> > > unieszczesliwia jeszcze wielu mezczyzn. Nastepnie albo konczy jako
> > > zgorzkniala i zdewociala ciotka rezydentka, u bogatszych czlonkow
> > > swojej rodziny. Choc trudno sobie wyobrazic by jakis przedstawiciel
> > > tych arystokratycznych pasozytow mogl jeszcze zachowac jakies dobra.
> > > Chyba ze nizszego stanu ziemianin. Albo, co bardziej prawdopodobne -
> > > zostala wydana za maz za kogos starego i majetnego. Zostaje zona przy
> > > mezu i nudzac sie rzuca sie w pasmo zdrad malzenskich i romansow. Co
> > > nie przeszkadza ze urodzi duza gromade rozwydrzonych dzieciarow. W
> > > wieku 30 lat osiaga wiek balzakowski i na skutek odwapnienia organizmu
> > > zaczyna tracic zeby, i tyje. W wieku 40 lat jest juz zniechecona stara
> > > baba, ktora gnebia koszmary utraconej molodosci i utraconych szans
> > > zyciowych.
> >
> > Ona naprawdę trafiła do klasztoru, taki był los starych panien. Tam
> > ( francja) z księdzem zachodzi w ciąże i zostawia mu dziecko i słuch
> > po niej zanika. Syn to Apoliner, który szuka całe życie swojej matki
> > hrabianki. Łęcka instniała naprawę i gdyby Apoliner przeczytał lalkę
> > Prusa to by wiedział kim była jego matka, bo wiedział że była polską
> > hrabianką i skandal zmusił ją do przyjazdu do Francji.
>
> Mowisz o Angelice Kostrowickiej z Nowogrodka, ktora faktycznie byla
> matka Apolinera. Ale czy ta ladacznica, nimfomanka i hazardzistka byla
> pierwowzorem dla Izy z "Lalki"? Nigdy nie spodkalem takiej hipotezy.
> Moze... Choc Iza to w sumie glupia pinda byla.
>
> "Sierzant Thomas Kierygen odszedl od nas. Jezeli mowie ze odszedl, to
> uzywam tutaj przenosni. Albowiem najwieksza oferma w mojej brygadzie
> wie ze odjechal. Odjechal sluzbowym samochodem marki Dodge nr 2341. I
> trzeba dodac ze T.Kierygen nie jechal tym Dodgem w celach sluzbowych.
> Ale walil nim na oslep bo gnal do jakiejs pindy. Za przeproszeniem
> panno Marple..."
>
> moze cos pokrecilem, bo cytuje z pamieci - ale mniej wiecej tak to
> lecialo
Tak to Ona, to już badacze na 100% udowodnili. Prus opisywał dzieje
pewnej arystokratki. Pisarze tak robią że część jest prawdą, część
mistyfikacją autora. No trzeba powiedzieć że namiętna to Ona była,
tylko jakby nie ten czas. To jest fajne u Prusa że bohaterowie nie
pasują do czasu w jakim żyją, lub formy społeczne są zbyt uproszone
aby zmieścić tam człowieka.
|