Data: 2012-02-13 11:51:30
Temat: Re: Lalka
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
J-23 napisał(a):
> On 13 Lut, 12:22, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> > Dnia Sun, 12 Feb 2012 22:19:57 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
> >
> > > Iza jako femme fatale,
> > > unieszczesliwia jeszcze wielu mezczyzn. Nastepnie albo konczy jako
> > > zgorzkniala i zdewociala ciotka rezydentka, u bogatszych czlonkow
> > > swojej rodziny. Choc trudno sobie wyobrazic by jakis przedstawiciel
> > > tych arystokratycznych pasozytow mogl jeszcze zachowac jakies dobra.
> > > Chyba ze nizszego stanu ziemianin. Albo, co bardziej prawdopodobne -
> > > zostala wydana za maz za kogos starego i majetnego. Zostaje zona przy
> > > mezu i nudzac sie rzuca sie w pasmo zdrad malzenskich i romansow. Co
> > > nie przeszkadza ze urodzi duza gromade rozwydrzonych dzieciarow. W
> > > wieku 30 lat osiaga wiek balzakowski i na skutek odwapnienia organizmu
> > > zaczyna tracic zeby, i tyje. W wieku 40 lat jest juz zniechecona stara
> > > baba, ktora gnebia koszmary utraconej molodosci i utraconych szans
> > > zyciowych.
> >
> > Nie wiem, CO Ty czytałeś, ale chyba jakieś okrojone przez cenzurę wydanko.
> > Izabela Łęcka pod koniec powieści poszła do klasztoru.
> > Szuman: "Panna Izabela?... Cóż to, czyma zamiar nawet Pana Boga kokietować,
> > czy tylko chce po wzruszeniach odpocząć, ażeby pewniejszym krokiem wyjść za
> > mąż?"
> >
> > --
> >
> > XL
>
> Szkoda, bo liczyłem na odrobine reinterpretacji postaci Izabeli
> Leckiej, ktora po latach zasluguje na zdjecie z niej odium pustej
> kurwy i bardziej feministyczna ocene jej niekochania Wokulskiego. A tu
> du..., prozaicznie wyslano ja do klasztoru!
Bo to zwykła kobiecina była z normalnymi skłonnościami seksualnymi.
Tylko to był purytański dziewiętnasty wiek i ona zaczynała cierpieć na
nerwice z powodu zachamowań seksualnych. Stąd te jej marzenia o Boskim
Apolinie którego w wyobraźni ściska aż do Bólu. Tu Wokulski był
ćwokiem, bo zamiast zakceptować ją jaka jest, On zakochał się we
własnym idealistycznym wizerunku tej kobiety. A miałby szczęśliwą
alkowe z Łęcką.
|