> Noszę kontaktowe soczewki, przyzwyczaiłem się.

Też noszę;-) Wzrok popsułem sobie przy kompuiterze i przyznaje sie do tego
bez bicia:(

Gdy ryzyko byłoby znikome w stopniu 0,0001% to myślę że się zdecyduję ( o
ile mnie zakfalifikuja)
Ponadto odrazu bym poszedl do optyka kupic sobie okularki z antyrefleksem
aby nie dublowac bledow z wczesnej mlodosci;-)
Nie ukrywam jednak ze uwolnienie od soczewek w wielu sytuacjach ulatwiloby
mi zycie, stad moj temat ktory poruszam
Dziekuje Ci za wypowiedz, czekam co inni powiedza.

P.S. Technika idzie w tempie zaskakujacym, moze warto pomyslec o kolejnej
wizycie u okulisty i reaktywowaniu tego tematu;-)??
Poza tym nie wiem czy sie zgodzisz ale w dzisiejszych czasach ciezko o
bezstronniczego okuliste. Np gdy okulista przyjmuje w lub obok salonu z
okularami, nie za chetnier powie Ci "fajne te lasery moglyby Ci pomoc" tylko
raczej powie "szkoda ryzykowac, mamy piekne oprawki " hahahahahah Taki moze
smieszny przyklad ale jakze realny, rzeczywisty, codzienny!

--

z poważaniem
Łukasz