Data: 2007-03-29 20:33:35
Temat: Re: Laserowa korekta wzroku - pytania?
Od: "poranna.kawa" <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 29 Mar, 18:46, "strzeli" <s...@w...vectranet.NOSPAMpl>
wrote:
> - czy jest to 100% bezpieczne i nie było nigdy żadnych skutków ubocznych?
Tego nikt Ci nie zagwarantuje
> Poprostu czy jest jakies ryzyko, niepowodzenia zabiegu i jakie to moze miec
> skutki. Oraz czy juz po jakims okresie np 5-10latach nie wychodza "wady"
> naszych "nowych oczu" ?
Ryzyko zawsze istnieje. Z tego co wiem, chyba najgorszym skutkiem jest
to, że nie skorygują wady w ogóle, a swoje wycierpisz.
A wady wychodzą. Twoja wada jest niewielka. Mąż miał -7,5. Szkieł nie
mógł nosić. Zjechali z wadą do -0,25. A w tej chwili (4 lata po
zabiegu) ma ok. - 0,75-1.
W każdym razie okulary nosi.
Konsekwencją zabiegu może być nadwzroczność. Poza tym do zabiegu
należy wyleczyć wszelkie stany zapalne (zęby, migdały itp.) ponieważ
mogą powodować nie gojenie się oczu. Oprócz tego przez jakiś czas
przyjmujesz sterydy, co wiąże się z tym, że możesz przytyć. A także
przez pewien czas a właściwie do końca życia powinieneś unikac
nadmiernego wysiłku fizycznego.
Bo jak mówią, to nie jest wyleczenie, to jest tylko lekka kosmetyka.
Aaa, i ból dla wrażliwych też raczej trudny do zniesienia, ale da się
przeżyć;)
> Czy raczej ten zabieg automatycznie naklada jakas "ochrone"?
Tego nie wiem:) Ale chyba raczej nie:)
W sumie, zabieg bezbolesny, dziwny. Po nim trochę cierpienia i wizyt
kontrolnych. Myślę, że przy dużych wadach to dobre rozwiązanie, ale
przy małych chyba raczej szukać innego rozwiązania.
Pozdr.
est
|