Data: 2015-02-04 18:15:44
Temat: Re: Leczyć skutki zamiast usunąć przyczynę mutacji
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2015-02-04 08:10, obywatel LeoTar uprzejmie donosi:
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2015-02-03 21:02, obywatel zdumiony uprzejmie donosi:
>>> W dniu 2015-02-03 o 20:42, LeoTar pisze:
>>>> Ja natomiast przeżyłem prowokację mojej córki, która - aczkolwiek
>>>> bardzo
>>>> delikatnie - prowokowała mnie do współżycia. Mam więc informacje nie od
>
>>> Więc albo Twoja córka została patologicznie wychowana, albo po prostu to
>>> Ty miałeś chęć na nią i uważałeś że Cię prowokowała, często mężczyźni
>>> twierdzą że są prowokowani, podczas gdy kobiecie nawet przez myśl nie
>>> przejdzie.
>>> Ale zostawmy sprawy kulturowe i skupmy się na czystym biologizmie. O ile
>>> stosunki młodszej kobiety ze starszym mężczyzną są naturalne to
>>> odwrotnie jest czymś niespotykanym. Nie zdarza się by mężczyzna napalał
>>> się na starszą o pokolenie kobietę, chyba że jest na narkotykach. Młody
>>> mężczyzna marzy o młodej kobiecie.
>
>> Ale zdarza się, że ojciec się napala na córkę. I to się w fachowej
>> terminologii nazywa.
>> Q
>
> Qrko. A moja była, pod moja nieobecność, rozbierała się do naga i
> paradowała przed synami. To jak to nazwać?
Synom wtedy coś stało (się)?
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
|