Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Lekarze idioci

Grupy

Szukaj w grupach

 

Lekarze idioci

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 44


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2004-01-07 10:47:07

Temat: Re: Lekarze idioci
Od: "KOWALLL" <l...@a...76.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Ja i tak jeżdżę na rowerze. ;-)

niedawno chcieli przecież wprowazdzić OC dla rowerzystów.. :).. sam jeżdżę..
i też uważam, żeby lepiej nie podawać takich pomysłów:))..


Pozdrofki
Ł.Kowalski


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2004-01-07 14:25:44

Temat: Re: Lekarze idioci
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@r...am.torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 7 Jan 2004, Larix wrote:

> Podobnie prywatne szpitale nie mają długów jak państwowe bo by upadły (nikt
> przecież nie oddłuży).
> A może biurokracji mają mniej?

z prywatnymi szpitalami jest troche jednak inaczej. Na podstawie znanych
systemow opieki zdrowotnej dzialajacych w innych krajach wiadomo,
ze prywatyzacja opieki ambulatoryjnej jest bardzo korzystna i mamy
taki efekt takze w Polsce - poprawa standardu opieki zdrowotnej.
Ze szpitalami jest o tyle inaczej, ze opieka szpitalna to inny
rzad pieniedzy do zainwerstowania - bardzo duze - co wiecej istnieje
znaczna asymetria zyskow i potrzeb. To znaczy, ze sa w szpitalach
rzeczy, ktore oplaca sie robic (np. operacja zylakow i przepuklin)
i sa zabiegi a takze swiadczenia bardzo finansowo drogie a spoleczenie
potrzebne, ktore patrzac z punktu widzenia biznesplanu w ogole
nie oplaca sie robic - jak np. dlugomiesieczna opieka nad pacjentem
po wypadku na Oddziale Intesywnej Opieki Medycznej czy operacja
raka pluc itp. Tych bardzo "uciazliwych" zabiegow szpitale prywatne
po prostu nie robia. Nie robia guzow mozgu, nie robia zabiegow
paliatywnych bo chory i tak moze umrzec za miesiac i wtedy kto
zaplaci? (pacjenta juz nie ma). Tak wiec w przypadku szpitali
oczywiscie, ze mozna zmienic ich strukture wlasnosciowa ale musza
istniec szpitale podlegajace nadzorowi np. samorzadow -> czyli
po prostu pacjentow tym bardziej, ze szpitala nie zalozy sie
w ciagu miesiaca (gdy pacjenci nie sa zadowoleni z niepublicznego
zoz-u to ostatecznie burmistrz moze wydzierzawic teren i dac
mozliwosc praktyki drugiemu.

Tyle mojego zdania

P.
--
Piotr Kasztelowicz <P...@r...am.torun.pl>
*Sun Classic OpenBSD installation - to make an old computer young!
We are open on Open(BSD)!*
http://www.am.torun.pl/~pekasz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2004-01-07 14:33:02

Temat: Re: Lekarze idioci
Od: "Krzysiek" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Pipi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:636d.0000017b.3ffb02cf@newsgate.onet.pl...
.
> 1. Panstwo polskie, czyli my, podatnicy placimy za wyksztalcenie na
studiach
> medycznych. Studia zaoczne to chlam i nie powinno ich byc na medycynie
poniewaz
> jezeli ktos nie potrafi zdac na studia dzienne to nie powinien byc
lekarzem.


W polsce nie spotkalem sie z zaocznymi(system nauki w sobote i niedziele)
studiami medycznymi, sa studia "wieczorowe" tak sie tylko nazywaja bo sa
platne(i to bardzo duzo) , a zajecia odbywaja sie normalnie ze studentami
dziennymi


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2004-01-07 17:13:05

Temat: Re: Lekarze idioci
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On 6 Jan 2004 19:47:44 +0100, Pipi wrote:

> 1. Panstwo polskie, czyli my, podatnicy placimy za wyksztalcenie na studiach
> medycznych.

Jak i na każdej innej uczelni państwowej. I co z tego?

> Studia zaoczne to chlam i nie powinno ich byc na medycynie poniewaz
> jezeli ktos nie potrafi zdac na studia dzienne to nie powinien byc lekarzem.

Dlaczego?
Egzamin na studia medyczne nie sprawdza w żaden sposób predyspozycji do
uprawiania medycyny. Jest to sito, które ma odsiewać. I tyle.
Napisał bym nawet, że jest to procedura generująca więcej patologii, niż
przynosząca korzyści.

> 2. opieka medyczna nie jest dobrem takim samym jak banany poniewaz jest dobrem
> wspolnym - od niego zalezy los calego narodu i panstwa.

Z tym mogę się zgodzić.

> W zwiazku z tym opieka
> zdrowotna ma znaczenie strategiczne i kazdy kraj oferuje opieke zdrowotna
> obywatelom za darmo.

A z tym nie. Podaj mi choć jeden przykład kraju, najlepiej w Europie,
oferującego ZA DARMO opiekę zdrowotną.

> Niegospodarnosc i lapowkarstwo w gospodarce panstwowej to nie nowy temat i
> dotyczy sluzb medycznych. Nepotyzm i kumoterstwo sa tam az nazbyt widoczne.

No i?... chcesz napisać, że lekarze POZ świetnie mają się z łapówek?
Gdyby tak było - nie zamykali by gabinetów.

> Rzad zgodzil sie na warunki lekarzy wylacznie z jednego powodu - ministrowie
> chcieli zachowac stolki aby nakrasc sie jeszcze przed nowymi wyborami. Nie
> mialo to nic wspolnego z racjonalnoscia albo koniecznoscia ekonomiczna.

W części się zgadzam. A najbardziej z tym, że obecny system ochrony
zdrowia nie ma nic wspólnego z racjonalnością.

> Lekarze zastrajkowali.

Nie zastrajkowali. Firma, która przestaje działać z powodu braku popytu
na jej usługi nie strajkuje, a ogłasza upadłość.

> Wiekszosc lekarzy ma wlasne domy i samochody, na wakacje jezdzi za granice.

Jestem lekarzem. Samochód mam pełnoletni, domu nie mam i nie będę miał w
życiu, o ile nadal będę zarabiał tak, jak teraz.

> W
> sytuacji gdy 35% Polakow zyje ponizej minimum socjalnego a wiekszosc moze tylko
> zamarzyc o wlasnej willi i dobrych dochodach trudno sie dziwic negatywnym
> opiniom o lekarzach.

A dlaczego nie o prawnikach, biznesmenach, akwizytorach? Tych medycznych
też? Jaka różnica?

> I nie masz zadnego prawa obrazac czlowieka ktory widzial jak jego sasiadce nikt
> nie pomogl mimo ze potrzebowala pomocy.

On go obrażał nie dlatego, że on to widział. On go obrażał z innego
powodu. Jeśli nie rozumiesz jakiego - nie mamy o czym gadać.

> Lekarz to ine jest zawod, to jest powolanie.

Mój ulubiony, idiotyczny, wyświechtany frazes.
Powołania, droga pani, to można mieć do wojska. Bycie lekarzem to zawód.
Jak każdy inny. Nikt nie ma prawa żądać od lekarza pracy za darmo, albo
za pieniądze poniżej kosztów uprawiania działalności.

> Podobnie do nauczycieli i ksiezy
> aby go wykonywac trzeba kochac ludzi i interesowac sie ich losem.

Nie trzeba. Wystarczy nauczyć się pewnych standardów i mieć trochę
zdrowego rozsądku.
Ale zgadzam się, że "kochanie ludzi" może pomóc.

> Ten kto w medycynie widzi przede wszystkim kariere i status spoleczny a nie
> widzi odpowiedzialnosci i powolania, powinien zmienic zawod.

Jeśli wywalisz z tego zdania 'powołanie', to będę się w stanie zgodzić.

Niepodpisanie kontraktu było właśnie aktem odpowiedzialności, bo lekarze
świadomi faktu, że za zaproponowane (a raczej narzucone) stawki nie będą
w stanie wypełnić zadań przed nimi stawianych, przez wzgląd na
odpowiedzialność za swoich pacjentów, nie przyjęli takich warunków.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2004-01-07 21:33:09

Temat: Re: Lekarze idioci
Od: "Adam" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości: btfcff$cu7$...@n...onet.pl ,
której nadawcą było Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl>
zostało napisane:


> To to ja rozumiem... Ale dlaczego weterynarz za taką samą wizytę
> bierze tylko 20?

bo na ten przyklad:
- weterynaria jest 3x latwiejsza od medycyny
- błędy weterynarza latwo ukryc (w kazdym razie nikt ich nie roztrzasa w TV
:))

i jeszcze sprostowanie - pan Panas chcial placic lekarzom nie 25 tylko 15
pln. o zgrozo...


> Dlaczego to napisałeś... jeszcze przeczyta i wykorzysta Twój pomysł!!!

ciii... moze przyschnie, i nikt tego nie przeczyta.. z gogli sie tez
usunie... jak komentarze z onetu.. :))


--
milego dnia
adam, gg# 402495


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2004-01-07 22:10:38

Temat: Re: Lekarze idioci
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@r...am.torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 7 Jan 2004, Adam wrote:

> i jeszcze sprostowanie - pan Panas chcial placic lekarzom nie 25 tylko 15
> pln. o zgrozo...

psychologiem nie jestem ale obecnie bardzo podoba mi sie jego mina
obecnie prezentowana w mediach. Niestety zbyt slabo przykladal
sie do zajec z "public relation" i zbyt silnie pokazuje swoje
emocje - wszystko widac

P.
--
Piotr Kasztelowicz <P...@r...am.torun.pl>
*Sun Classic OpenBSD installation - to make an old computer young!
We are open on Open(BSD)!*
http://www.am.torun.pl/~pekasz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2004-01-07 23:42:23

Temat: Re: Lekarze idioci
Od: "ukasz " <u...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Maciek Tychy <z...@p...fm> napisał(a):

> Witam
> Ja chce napisac jak lekarze mogli tak wogule postepowac z chorymi,zeby
> zamykali swoje gabinety i przychodnie,moja sasiadka byla chora ,temp
> 38,6ledwo co na nogach mogla stac,a tu sie okazalo ze przychodnia
> zamknieta.Co za ludzie.
> Ok niech lekarze sobie zalatwiaja tak zeby bylo dobrze,ale nie w ten sposub
> zeby ludziu nie przyjmowac,gdyby mnie cos takiego spotkalo to bym chyba
> rozszarpal.
> Zreszta malo maja kasy.
> Polowa to alkoholiki i zlodzieje
> Pozdrawiam
> Sram na polska sluzbe zdrowia
> Maciek
>
>
jak srasz na polska sluzbe zdrowia to spoerdalaj za granice a
alkoholikiem to moze ty jestes!!!! pros los aby ten alkoholik nie musial ci
zycia idioto ratowac!!!!!!!!! poza tym lekarz to tez zawod a w kazdym
zaawodzie jak nie chcesz nie pracujesz jak ci za slabo placa. tak samo ma do
tedo prawo kolejarz sprzedawczyni jak i lekarz.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2004-01-08 11:06:49

Temat: Re: Lekarze idioci
Od: "Mosley Hicks" <m...@g...NOSPAM.pl> szukaj wiadomości tego autora

> zamykali swoje gabinety i przychodnie,moja sasiadka byla chora ,temp
> 38,6ledwo co na nogach mogla stac,a tu sie okazalo ze przychodnia

ja tam z takimi glupotami nie latam po lekarzach. mialem nawet 41 stopni i
przelezalem bez ich pomocy. 38 to lekka goraczka tak ze panikowanie nie ma
sensu. Herbatka, pod kocyk i samo minie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2004-01-08 11:47:30

Temat: Re: Lekarze idioci
Od: "ukasz " <u...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mosley Hicks <m...@g...NOSPAM.pl> napisał(a):

> > zamykali swoje gabinety i przychodnie,moja sasiadka byla chora ,temp
> > 38,6ledwo co na nogach mogla stac,a tu sie okazalo ze przychodnia
>
> ja tam z takimi glupotami nie latam po lekarzach. mialem nawet 41 stopni i
> przelezalem bez ich pomocy. 38 to lekka goraczka tak ze panikowanie nie ma
> sensu. Herbatka, pod kocyk i samo minie.
>


proponujr kupic nowy termometr taki calkiem sprawny....

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2004-01-08 13:21:20

Temat: Re: Lekarze idioci
Od: "artax" <a...@U...space.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adam" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:btf2li$hc3$1@news.onet.pl

>> Lekarz to ine jest zawod, to jest powolanie. Podobnie do nauczycieli
>> i ksiezy aby go wykonywac trzeba kochac ludzi i interesowac sie ich
>> losem.

Zarówno nauczyciel jak i lekarz to przede wszystkim *ZAWÓD*

> huhuh, powiedz nauczycielom zeby za swoja pensje uczyli tak jak inni
> -po 42 godziny tygodniowo, a nie po 18scie. no, albo zeby pracowali
> za darmo. w koncu to powolanie... hihihi

18h tygodniowo? Chyba żartujesz! Formalnie tak, ale oprócz prowadzenia
regularnych zajęć (etat = 18h) nauczyciel ma jeszcze masę innych obowiązków:
uzupełnianie dokumentacji szkolenej, spotkania z rodzicami (często muszę
wtedy siedzieć do 19:00), opracowywanie gazetki szkolnej, to tylko niektóre
obowiązki. Do tego dochodzi jeszcze przygotowanie lekcji, opracowanie
testów, które później trzeba sprawdzić, a to zajmuje sporo czasu, który
teoretycznie powinien być wolny. Rozpocząłem pracę w tym roku i muszę
wszystko sobie przygotować, ponieważ nie mam gotowych konspektów, które
mógłbym powielać co roku, a to przy obecnych zmianach w systemie edukacji
staje się praktycznie niemożliwe, gdyż trzeba nieustannie wprowadzać różne
modyfikacje, ulepszenia, aktualizacje itp. (np. nowa matura).

Mówiąc o pracy nauczyciela, każdy "widzi" tylko godziny dydaktyczne, których
rzeczywiście jest 18 tygodniowo. Ale specyfika tego zawodu niestety wymaga
poświęcenia o wiele więcej czasu. Gdy np. mam wykonać gazetkę szkolną
(skład), to nikogo nie interesuje kiedy ja mam to zrobić i ile czasu to
wymaga. Poza tym, durna reforma edukacji wymaga od nauczyciela uprawnień do
nauczania dwóch przedmiotów. Jak by na to nie patrzeć studia podyplomowe
stają się koniecznością w dalszej perspektywie i nikogo to również nie
interesuje, że trzeba za nie zapłacić z "własnej kieszeni", a teraz nawet
nie będzie można odpisać sobie ich od podatku. Do tego dochodzą wszelkiego
rodzaju warsztaty metodyczne, kursy doskonalenia zawodowego, które
obowiązują nauczycieli. Nie mówię tego aby narzekać i lamentować jaki to
okrutny jest los nauczyciela, ale chcę dać do zrozumienia, że "jego" praca
nie zamyka się w tych 18 godzinach. Gdbyby zebrać wszystko do kupy, to
wyjdzie ponad 40 godzin!!!

>> Ten kto w medycynie widzi przede wszystkim kariere i status spoleczny
>> a nie widzi odpowiedzialnosci i powolania, powinien zmienic zawod.
>
> nie - te rzeczy maja wspolgrac, i wtedy jest tak jak ma byc.

Tak.

--
artax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ciąża- rozwarcie
Do wszystkich chorych na celiakię i ich rodzin (to nie jest spam)
[SPAM] konto e-mail, bez spamu, bez wirusow, 100MB
Alergolog - Warszawa
novo helisen depot

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »