Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Lenistwo...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Lenistwo...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-05-29 20:23:37

Temat: Lenistwo...
Od: "Nothingman" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Chcialbym sie zapytac, czy moglby mi ktos cos poradzic w sprawie lenistwa?
CHodzi mi przede wszystkim o nauke... Gdy mam sie zabrac za to, to robie
wszystko by tego nie robic. Chodze co chwile do toalety. Czesto zaczynam byc
glodny gdy mam sie uczyc.. A gdy juz usiade, to normalnie zasypiam i musze
sie polozyc na chwile... Wtedy zasypiam, budze sie, juz cospilnego innego do
roboty i tak w kolko...

Normalnie nie moge sie za cos zabrac... A jak juz sie niby zabieram, to nie
moge skupic na tym mysli i wyjdzie, ze siedze przy biurku i przez 5 godzin
zrobie np. 1 zadanie z fizyki...



Moze ktos moglby polecic, jakas ksiazke, artykul, wlasne rady w tej
sprawie... Moze wreszcie uda mi sie cos zaczac wreszcie ROBIC...



Pozdrawiam
Nothingman


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-05-29 21:24:50

Temat: Re: Lenistwo...
Od: assembler <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nothingman wrote:
> [...]

Moze zrobi Ci sie lepiej, jak powiem, ze mam _IDENTYCZNIE_.
Dopiero jak juz naprawde maja mnie zabic, to cos zrobie.
Tez bym chetnie posluchal jak sie zmusic do pracy.
--
assembler

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-05-29 21:49:19

Temat: Re: Lenistwo...
Od: "Nothingman" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "assembler" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e5foml$q5n$1@news.onet.pl...
> Nothingman wrote:
> > [...]
>
> Moze zrobi Ci sie lepiej, jak powiem, ze mam _IDENTYCZNIE_.
> Dopiero jak juz naprawde maja mnie zabic, to cos zrobie.
> Tez bym chetnie posluchal jak sie zmusic do pracy.


Najgorsze jest tez w tym to, ze mi naprawde zalezy bym byl wyksztalcony, po
studiach mial nie tylko 'papierek' ale takze wiedze, bym byl w pewny stopniu
specjalista w swojej dziedzinie.... No, ale len ze mnie potworny... Dzisiaj
2 obiady zjadlem, byle by tylko nie zasiasc do roboty... Tragedia... :(



Pozdrawiam
Nothingman


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-05-29 22:10:30

Temat: Re: Lenistwo...
Od: assembler <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nothingman wrote:

>>> [...]
>> Moze zrobi Ci sie lepiej, jak powiem, ze mam _IDENTYCZNIE_.
>> Dopiero jak juz naprawde maja mnie zabic, to cos zrobie.
>> Tez bym chetnie posluchal jak sie zmusic do pracy.
>
>
> Najgorsze jest tez w tym to, ze mi naprawde zalezy bym byl
wyksztalcony, po
> studiach mial nie tylko 'papierek' ale takze wiedze, bym byl w pewny
stopniu
> specjalista w swojej dziedzinie.... No, ale len ze mnie potworny...
Dzisiaj
> 2 obiady zjadlem, byle by tylko nie zasiasc do roboty... Tragedia... :(

Powiem tak - jak bedziesz dalej kontynowal ta strategie
to czeka Cie ciezkie zycie, duzo warunkow na studiach,
a i w pracy wcale sie robic nie chce...

A tak btw. to mi sie wydaje ze tak naprawde wcale nie
zalezy Ci na wiedzy. Srodowisko Cie zmusza, zycie,
sytuacja itd. Czesto tez chec zrobienia czegos
zalezy od ochoty - nieraz to samo, az sie pali w rekach,
a nieraz mozna i tydzien siedziec i jest obiad :P

Nieco pomaga planowanie wprzod tego co sie bedzie
robic z zelazna konsekwencja. Trudne, ale
nikt nie mowil ze bedzie latwo. No i myslenie
takie ze lepiej odwalic co jest do zrobienia
i wtedy w pelni odpoczac.
--
assembler

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-05-29 22:21:48

Temat: Re: Lenistwo...
Od: "Nothingman" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Masz duzo racji w tym co piszesz....


Do tego pragne dodac, ze jestem Mistrzem Polski w kupowaniu, wypozyczaniu
ksiazek ;) (chodzi mi o te zwiazane z nauka)... Zawsze nakupuje,
nawypozyczam pelno z mysla, ze bede sie bardzo duzo uczyl. Materialow mam
sporo... Niestety, tylko nie ma kto ich czytac...

No i faktycznie... Moze przesadzam, ale szczescia to tez trzeba miec...
Zazwyczaj, jak juz sie zabieram, to ktos wpada albo koledzy z mieszkania
postanawiaja ostro sie napic... Duzy pech tez jest na poczatku semestru....
Czlowiek postanawia, ze teraz juz nie da d... chce, a tu nagle normalnie nie
daja sie uczyc. Nale odwiedziny z calej Polski ;)... Po jakis 2 miesiacach
sa zaleglosci - a ja gdy mam zaleglosci, to checi coraz mniejsze (zamiast
bardziej sie mobilizowac).. i tak w kolko...



Pozdrawiam serdecznie
Nothingman


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-05-29 22:30:32

Temat: Re: Lenistwo...
Od: "woocashewski - katowice" <w...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

hehe... wlasnie koncze pisac magisterke o samoutrudnianiu.. w sam
raz dla Was :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-05-29 22:35:07

Temat: Re: Lenistwo...
Od: "woocashewski - katowice" <w...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

jakby co moje gg to 9752783 :P chetnie skonfrontuje teorie z
praktyka :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-05-29 22:48:01

Temat: Re: Lenistwo...
Od: "tomla" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Nothingman" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e5fs60$rv7$1@news.task.gda.pl...
> daja sie uczyc. Nale odwiedziny z calej Polski ;)... Po jakis 2 miesiacach
> sa zaleglosci - a ja gdy mam zaleglosci, to checi coraz mniejsze (zamiast
> bardziej sie mobilizowac).. i tak w kolko...

idz na studia wymagajace tworczego myslania, bron Boze, prawo, nauki
przyrodnicze, medycyna , etc. , polecam, wzornictwo przemyslowe,
architekture, grafika, etc. Tam trzeba czasem pomyslec ale jest minimum
kucia, sam mam tak jak Ty i jakos zyje , choc przyznam ze jak teraz przyszlo
do magisterki to z lekka padam... ;) Zjadlem 3 sniadania ;)


T>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-05-30 14:39:48

Temat: Re: Lenistwo...
Od: "mastahacka" <m...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "assembler" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e5foml$q5n$1@news.onet.pl...
> Nothingman wrote:
> > [...]
>
> Moze zrobi Ci sie lepiej, jak powiem, ze mam _IDENTYCZNIE_.
> Dopiero jak juz naprawde maja mnie zabic, to cos zrobie.
> Tez bym chetnie posluchal jak sie zmusic do pracy.

ja mam gorzej bo nawet jak mnie już zabiją to nie robię.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-05-30 20:17:44

Temat: Re: Lenistwo...
Od: Piotr Łysek <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

mastahacka napisał(a):
> Użytkownik "assembler" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:e5foml$q5n$1@news.onet.pl...
>> Nothingman wrote:
>> > [...]
>>
>> Moze zrobi Ci sie lepiej, jak powiem, ze mam _IDENTYCZNIE_.
>> Dopiero jak juz naprawde maja mnie zabic, to cos zrobie.
>> Tez bym chetnie posluchal jak sie zmusic do pracy.
>
> ja mam gorzej bo nawet jak mnie już zabiją to nie robię.

I jak tam samodzielność? Odrzuciłeś ją?

Ja niedawno rzuciłem pracę, ponieważ byłem z niej niezadowolony.
Rozumiem, że można przejść przez życie bez pracy, a nawet bez pieniędzy,
ale sam nie mam jakoś pomysłu na taką drogę. Kiedy coś wymyślę to
zapewne z tego skorzystam i podzielę się z innymi.

Pracuję ponieważ chcę posiadać pieniądze ponieważ chcę posiadać rzeczy
niezbędne do życia ponieważ chcę żyć. Posiadam pieniądze nie potrzebuje
pracować. Posiadam rzeczy niezbędne do życia nie potrzebuje więc
posiadać pieniędzy ani pracować. Nie posiadam życia więc nie potrzebuje
mieć ani rzeczy niezbędnych do życia ani pieniędzy, a więc nie
potrzebuje pracować.

--
Opinia wyrażona w powyższym artykule nie jest całkowicie przypadkowa
ponieważ to właśnie Ty jesteś jej Autorem. Twój Uniżony Sługa,
Piotr Łysek.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Brak ojca w rodzinie - skutki w psychice
Ocena pewnej osoby
Sadyzm niektórych kobiet (?!)
psychologia
Serwer plików.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »