Data: 2017-06-12 09:17:10
Temat: Re: Lewactwo w wersji afro.
Od: silvio balconetti <s...@i...invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Z niezrozumiałych (dla białych bogatych rasistów) przyczyn, żyjący jak
> pączki w maśle czarni wdarli się na farmy. Pewnie dlatego, że mieli taki
> kaprys, a nie dlatego, że cierpieli nędzę i zapierdalali u białasa za
> miskę ryżu.
>
> Powrotu do zdrowia życzę.
> Piotr
Katastrofy gospodarcze nie maja zwiazku ani z rasa ani z klimatem, ale
rasisty i nacjonalisty nie przekonasz. Zaden lekarz, nawet urolog tu nie
pomoze. ;-)
Lekcje niegospodarnosci i korupcji elit politycznych przezyly Rosja
Sowiecka, demoludy, Chiny, Kuba, Korea Polnocna, Etiopia, a teraz
Wenezuela (jesli cos zapomnialem, to prosze uzupelnic). Po prostu
ekonomiczni i polityczni ignoranci biora sie za rzadzenie i probuja
zbudowac ludziom raj na ziemi. A wychodzi wiadomo co.
W mysl stwierdzenia Lenina, ze i kucharka moze rzadzic panstwem,
zastapiono doswiadczonych i kompetentnych dyrektorow i kierownikow
fabryk i zakladow oddanymi, ale niewykwalifikowanymi towarzyszami.
Wlascicielom zabrano domy i mieszkania, a osiedlono tam ludzi, ktorzy
zyli od pokolen w barakach. Dziedzicom i ziemianom odebrano majatki
ziemskie i podzielono miedzy biedote, ktora z dziada pradziada pracowala
fizycznie, a o gospodarowaniu nie miala pojecia. Itd. itp.
"Sprawiedliwosc dziejowa" mniej wiecej podobnie wygladala w Europie,
Azji, Afryce i Amerykach.
Nikt nie chcialby zyc w warunkach jakie opisywali V.Hugo lub C.Dickens,
ale we Francji czy Anglii zmiany byly ewolucyjne, a nie rewolucyjne - z
dnia na dzien: dawny poddany stawal sie panem, a pan poddanym. Ot co.
A co do Zimbabwe, to "znawczyni" tematu radzilbym sie tam wybrac i
zbadac sytuacje na miejscu. Ja bylem pare dni pod koniec wrzesnia 2015
r. w Victoria Falls, porobilem sporo zdjec, dobrze zjadlem, cos tam
kupilem (przeszli na USD, dwa stare banknoty - trylionowe i bilionowe
kupilem na ulicy), glaskalem mlode lwy (kosztowalo to troche) i
draznilem pawiany kolo naszej lodge. Aha, bezrobocie jest chyba ponad
90%, wiec po zmierzchu lepiej siedziec w dobrze strzezonym hotelu, choc
ponoc idzie ku lepszemu, jak mowil nam przewodnik i zachecal do
zwiedzania parkow narodowych. Dodam jeszcze na koniec, ze w Zimbabwe jak
i w innych nieudanych eksperymentach gospodarczych mahometan raczej nie
uswiadczysz. ;-)
--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
------------------------------------
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi,
które ssałeś" (Szczecin).
|