Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!not-for-mail
From: "Dirschauer" <d...@N...wp.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Leworęczni
Date: Sun, 24 Aug 2003 12:40:48 +0200
Organization: Uniwersytet Mikolaja Kopernika WMiI
Lines: 51
Message-ID: <bia4sn$pps$1@ultra60.mat.uni.torun.pl>
References: <bi7id0$m31$1@ultra60.mat.uni.torun.pl> <bi8jql$dg7$1@inews.gazeta.pl>
<bi8lbm$86v$1@ultra60.mat.uni.torun.pl> <bi9je4$2et$1@ns.master.pl>
NNTP-Posting-Host: 158.75.66.2
X-Trace: ultra60.mat.uni.torun.pl 1061721815 26428 158.75.66.2 (24 Aug 2003 10:43:35
GMT)
X-Complaints-To: n...@m...uni.torun.pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 24 Aug 2003 10:43:35 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:46075
Ukryj nagłówki
tweety wrote:
> czy mylenie cyfr czy liter to napewno przypadłosc leworęcznych czy
> moze przypadłosc poprostu dzieci, jest taka "choroba" gdzie dzieciom
> mylą sie cyfry własnie 2 i 5 i literki np. b, p, podajze dyslekcja
> moze to jest powodem?
Nie wiem. Ja jestem dorosły, nie jestem dyslektykiem, problemów z
ortografią, poza sporadycznymi wypadkami, nie mam. Nie mylą mi się cyfry,
ale przestawiają mi się literki w trakcie pisania. Nie jest to zbyt częste,
ale w długim tekście będzie takich wyrazów kilka.
> ja nigdy nie miałam takich problemów, w szkole poszłam z mamą do
> logopedy, psychologa i pani stwierdziła, ze jestem lewostronna i nikt
> mnie nie zmuszał juz do pisania prawą ręką. Zawsze pisałam od lewej do
> prawej i normalnie nie lustrzanką.
Może to wynika z tego, że ja się nauczyłem pisać dość wcześnie, w domu,
jeszcze przed pójściem do zerówki? Nie wiem. Ale mam znajomego mańkuta
(artysta malarz), który generalnie potrafi pisać obiema rękami, także
lustrzanką. Ma ponad 50 lat, ten to mnie zadziwił swoimi możliwościami! Ja
piszę lustrzanką drukowaną, on pisze ręczną i to w normalnym tempie.
> z tym tez nigdy nie miałam problemów, jestem dobrym kierowcą,
> rozrózniam prawo od lewego i odwrotnie. Nawet zrobiłam patent
> zeglarza i ze sterem
> przy łódce tez nie miałam problemów.
Pogratulować! :)
> pisze od wielu lat piórem chinskim i nigdy nie zamazywałam sobie
> liter,
> nie wiem dlaczego, ale dziwię sie jak ktos mówi, ze leworęczni
> zamazują
> sobie tekst, nigdy tego nie robiłam i moge pisac czymkolwiek. Róznica
> miedzy mna a praworecznymi polega na tym, ze zawsze siegam po cos
> klewą
> reką, kopie piłkę lewą nogą, jem zupę lewą reką ;-) ale nóz i widelec
> trzymam poprawnie i wywołuje zdziwienie, ze tak ładnie i szybko piszę
> ręcznie.
Zastanawiam się czy nie istnieją różne rodzaje leworęczności? Twoja jest
jakby mniej uciążliwa w życiu, pominąwszy sprawę z nożyczkami, też mam ten
problem).
Pozdrawiam
Dirschauer
|