Data: 2003-08-24 12:47:27
Temat: Re: Leworęczni
Od: " Anka" <a...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tweety <C...@p...pl> napisał(a):
> Użytkownik Dirschauer napisał:
> > Anka wrote:
> >
> >
> >>Mój Mąż i Córka są leworęczni.Z pisaniem - o tak są kłopoty. To znaczy
> >>Córcia pisze np. od prawej do lewej, lustrzanką ,myli cyfry, np 2 i 5.
>
> czy mylenie cyfr czy liter to napewno przypadłosc leworęcznych czy moze
> przypadłosc poprostu dzieci, jest taka "choroba" gdzie dzieciom mylą sie
> cyfry własnie 2 i 5 i literki np. b, p, podajze dyslekcja moze to jest
> powodem?
>
> Może, ale Ona jest jeszcze mała, ma 6 lat, pisać dopiero zaczyna , może
wyrośnie?..
> > O to mi chodziło, ja też pisałem od prawej do lewej! Czy miałem problem z
> > cyframi nie pamiętam, jeśli nawet, to wyrosłem z tego.
>
> ja nigdy nie miałam takich problemów, w szkole poszłam z mamą do
> logopedy, psychologa i pani stwierdziła, ze jestem lewostronna i nikt
> mnie nie zmuszał juz do pisania prawą ręką. Zawsze pisałam od lewej do
> prawej i normalnie nie lustrzanką.
>
> >>Mąż z tego wyrósł a orientację jeśli chodzi o prawo - lewo ma lepszą
> >>niż ja , praworęczna.
> >
> >
> > Ja, niestety, mam z tym wieczne problemy. Ciągle zastanawiam się, czy
zrobić
> > prawo jazdy, czy dać się zabić od razu ;-) Czytałem kiedyś, że jest duży
> > odsetek ludzi leworęcznych wśród kierowców, którzy ulegli śmiertelnemu
> > wypadkowi, właśnie ze względu na odmienny sposób reakcji.
>
> z tym tez nigdy nie miałam problemów, jestem dobrym kierowcą, rozrózniam
> prawo od lewego i odwrotnie. Nawet zrobiłam patent zeglarza i ze sterem
> przy łódce tez nie miałam problemów.
>
> > Jedyny problem miał z obieraniem ziemniaków , bo
> >
> >>obieraczki były z jednym ostrzem.
> >
> >
> > Z obieraczką do ziemniaków miałem podobny kłopot! :-)
>
>
> obieraczka tez nie stanowi dla mnie problemu, jedynie nozyczki, nie
> potrafię lewą ręką ciać bo nozyczki rozszerzają ostrza zamiast ciąć :-)
> a prawą musiałam sie nauczyc z musu i umiem prawą.
>
>
> >>Nawet zwykłym piórem pisał.(Mąż, bo Córce
> >>kupiłam takie specjalne dla leworęcznych.)
> >
> >
> > Ja niestety nie mogę pisać piórem, bo zamazuję tekst, a dłoń mam
granatową.
> > Podobnie z niektórymi długopisami. Na szczęście od kiedy mam laptopa
sięgam
> > po długopis sporadycznie ;-)
> >
> > A gdzie można kupić pióro dla leworęcznych. Z chęcią bym sobie sprawił
coś
> > takiego.
>
> pisze od wielu lat piórem chinskim i nigdy nie zamazywałam sobie liter,
> nie wiem dlaczego, ale dziwię sie jak ktos mówi, ze leworęczni zamazują
> sobie tekst, nigdy tego nie robiłam i moge pisac czymkolwiek. Róznica
> miedzy mna a praworecznymi polega na tym, ze zawsze siegam po cos klewą
> reką, kopie piłkę lewą nogą, jem zupę lewą reką ;-) ale nóz i widelec
> trzymam poprawnie i wywołuje zdziwienie, ze tak ładnie i szybko piszę
> ręcznie.
>
>
> --
>
> Pozdrawiam
> Magdalena + Karolina (27.10.97) + Krzysztof (05.01.03)
> http://www.master.pl/~mwota/
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|