Data: 2003-08-24 12:38:20
Temat: Re: Leworęczni
Od: " anka" <a...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dirschauer <d...@N...wp.pl> napisał(a):
> Anka wrote:
>
> > Mój Mąż i Córka są leworęczni.Z pisaniem - o tak są kłopoty. To znaczy
> > Córcia pisze np. od prawej do lewej, lustrzanką ,myli cyfry, np 2 i 5.
>
> O to mi chodziło, ja też pisałem od prawej do lewej! Czy miałem problem z
> cyframi nie pamiętam, jeśli nawet, to wyrosłem z tego.
>
> > Mąż z tego wyrósł a orientację jeśli chodzi o prawo - lewo ma lepszą
> > niż ja , praworęczna.
>
> Ja, niestety, mam z tym wieczne problemy. Ciągle zastanawiam się, czy
zrobić
> prawo jazdy, czy dać się zabić od razu ;-) Czytałem kiedyś, że jest duży
> odsetek ludzi leworęcznych wśród kierowców, którzy ulegli śmiertelnemu
> wypadkowi, właśnie ze względu na odmienny sposób reakcji.
>
> Jedyny problem miał z obieraniem ziemniaków , bo
> > obieraczki były z jednym ostrzem.
>
> Z obieraczką do ziemniaków miałem podobny kłopot! :-)
>
> > Nawet zwykłym piórem pisał.(Mąż, bo Córce
> > kupiłam takie specjalne dla leworęcznych.)
>
> Ja niestety nie mogę pisać piórem, bo zamazuję tekst, a dłoń mam granatową.
> Podobnie z niektórymi długopisami. Na szczęście od kiedy mam laptopa sięgam
> po długopis sporadycznie ;-)
>
> A gdzie można kupić pióro dla leworęcznych. Z chęcią bym sobie sprawił coś
> takiego.
>
> Dziękuję za list i pozdrawiam!
>
> Dirschauer
>
>
>
Pióro kupiłam w Gdyni, w sklepie papierniczym. Mieli też np. nożyczki dla
leworęcznych.
Tak na marginesie, coraz bardziej mi się tu podoba.
Pozdrawiam. A.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|