Data: 2003-12-05 14:44:04
Temat: Re: Lilium martagon
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote in
news:bqq4i5$j9g$3@atlantis.news.tpi.pl:
> Z moją posturą to raczej za tę wiedźmę od Makbeta robić mogę. Tak
> mieśmiło o Ewie myślałam, tym bardziej że w orgiach krzakowych już ma
> wprawę:-)
Huston, mamy problem...
Basiu, jak nas dwie bedzie do lopatki, to kto uwage odwroci?
Moze Janusza namowic, a potem splacimy mu w naturze, w cebulach lilii
znaczy?
Bo obawiam sie, ze jak przeniose swoje doswiadczenia z wykorzystania
czosnku niedzwiedziego w krzakowaniu na orgie z liliami, to nikt z tego nie
bedzie mial zadnego zysku...
To co to za byznes?
Pozdrowienia - Ewa Sz. zaniepokojona
|