eTaTa wrote:

> List jest otwarty.
> Nie znam gościa.
> Nie zastrzegł anonimowości.
> Możesz mu poradzić jak się ma niusy włączyć.
> To przecież nie wstyd, że coś się nie udało, tym razem.
> Może gość zakasuje nas, za chwilę.

A niech pisze do mnie - jak czyta.
/tylko wyteges a adresu wiadomo co - bo wróci :)/

> Sam miewam problemy z niusami,
> a jestem informatykiem - więc jak?

Sporo tu informatyków :D

> Ponadto unikam podejrzeń, o manipulanctwo.:-))

Mania na wsi.

> Wierzysz, że nie potrafię, skorzystać z wyszukiwarki?
> Bardzo śmieszne :-)))

A to co?

> Praca? Współpracę zawsze można określić - znaleźć.
>
> coś Cię ściemniło :-)))

Nie - patrzę tylko, czy Ty tak na poważnie z tym "stylem pijaka" we mnie
/tzn. czy traktujesz mnie w kategoriach "uwaga mina", czy jak człeka
błądzącego i szukającego/. No dołączyłeś - co prawda - trochę tych ":)))",
ale Czaruś też dołącza /jak będziesz odpowiadał wytnij słówko "Czaruś" - ja
jestem w KF'ie :)) czego Tobie nie życzę... no w sumie, to trochę
mani_pulanctwo - uwaga! Teraz sprawdzam czy Mania pojechała na wieś :))) Jak
będzie potrzeba, to 'siem poprawim' - nie gadam o wadze :)/.

P.S. Zauważyłem, że na Grupie -tak merytorycznie- to 'mniej' osób pomaga
/mówię o akcjach typu: potrzebuję to i to/. Większość to chyba w filozofię,
poezję /śpiewaną? :)/, politykę, zarządzanie i inne /Psychologia
bezpodręcznikowa i bezprochowa - nie mylić z dynamitem ;)/.

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."