Data: 2002-05-23 20:16:55
Temat: Re: List otwarty do Little Dorrit (i ogółu grupowiczów) - ważne!!!
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sarna w news:acipdk$kmu$1@newsg1.svr.pol.co.uk...
/.../
> Wychylilam sie niepotrzebnie,powinnam sie ciebie zapytac na
> osobnosci(prywatnie;-)),bo szczerze mowiac chodzilo mi tylko o jedno zdanie
> o niedyskrecji zadawanych pytan- "tym bardziej nie zadaje się ich na forum
> publicznym. Bezkarnie :)."-a jaka kare wysoki sadzie wymierzacie ;-) ?
A gdzie wyczytałaś, że to ja jestem sądem?:)))
I do tego wysokim? :))
Wysokim sądem jest całe forum dyskusyjne. Jesli przeczytałaś polecany przeze
mnie post na temat motywacji poszczególnych grupowiczów, wiesz już, że na szali
(nie na sali tylko na szali ;)), znajduje się zawsze "image" grupowicza. Cokolwiek
on pisze jest to czytane przez kilkadziesiąt osób co najmniej. Pięćdziesiąt z tych
osób jest aktywnych, to znaczy wyraża na grupie swe opinie.
Każdemu zalezy na tym by być postrzeganym jak najlepiej.
Cokolwiek więc robi (pisze), musi sie liczyć z tym, że "zostaje mu to policzone";)).
Na plus lub na minus.
Jeśłi zgromadzi zbyt wiele minusów - zaczyna czuć się fatalnie i .. albo zmienia
swoje postępowanie (swoje pisanie) albo znika. Przykładów mamy tu znów
pod dostatkiem i to bardzo świeżych...:).
> pozd,
> saranna
Pozdrawiam
All
> ps,Od zawsze intrygowali mnie mistycy;-)
Wszystko w takim razie przed Tobą...;))
>
> >
>
>
>
>
>
>
|