Literatura

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 169

51. Data: 2002-02-18 15:02:38

Temat: Re: Literatura
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik ^ToM^ <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a4r4kj$9vp$...@n...onet.pl...
>
> > Zalamujecie mnie ...
> > Czyli Tobie ta ksiazka nie byla zbyt potrzebna, miales niewielkie
> > odstepstwa Twoj mozg juz zblizal sie do Wiedzy i pewno za
> > niedlugo bys to samo wymyslil co Kwasniewski.
> Zapewniem Cie ze nigdy bym tego nie wymyslil.Rzeczy najprostrze sa
> najtrudniejsze do wymyslenia.
> > A co maja zrobic Ci ktorzy sie 'zle' odrzywiaja - przeciez
> > dla nich taka Wiedza to makulatura.
> To prawda, ale zmieniajac diete niekoniecznie na ZO, maja szanse.
> tom

caly czas powtarzam, ze podchodzicie od drugiej strony,
z diety zrobiliscie filozofie

pozdrawiam Chaciur

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

52. Data: 2002-02-18 15:17:05

Temat: Re: Literatura
Od: "^ToM^" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> >
> > > Za pokute proponuje siasc sobie kiedys w ciszy i sie
> > > nad tym zastanowic. puk puk puk
> > Ja prawie ciagle sie nad tym zastanawiam.
>
> To tak jak ja... tacy podobni a sie nie moga dogadac ;)
Mow za siebie - ja sie dogaduje; z powodzeniem.
>
> > > Ale nie tego samego gatunku, tylko bezmozgich czlekoksztaltnych,
> > > jezeli zalezy Ci na zjadaniu pokarmu jak najmniej rozniacego
> > > sie od Ciebie.
> > Nie zalezy mi.
>
> No przeciez tak tlumaczysz swoj apetyt na zwierzatka.
Tak, ale tylko po czesci.
> > >
> > > A kto to Ci zaprojektowal? Zaciekawiles mnie.
> > Matka natura. Ciebie zreszta tez.
>
> Tak przyznaje, jest wemnie czesc zwierzeca, ale
> to nie wszystko mam cos jeszcze i na tym sie skupiam.
Wszyscy to mamy.

>
> > > > Tak naprawde nie skrzywdzilbym
> > > > muchy. Swinek sam tez nie zabijam robi to rzeznik, ktorego
wynajmuje.
> > >
> > > No to co z Ciebie za superdrapieznik, nie rozsmieszaj mnie
> > > mieczaku.;)
> >
> > Mieczak - niezly argument.
> > Nerwy Cie poniosly - no coz nie kazdy sie na tyle dobrze odzywia aby
miec
> > "sprawne" nerwy. Rozumiem to, bo wiem z czego to wynika.
>
> ToM Ty zartownisiu :) to mi teraz opowiesz co
> dzisiaj jadlem, ze mnie tak ponioslo?
Tego niestety nie wiem.

> No sorry, krew uderzyla mi do mozgu i sie nie
> moglem opanowac, normalnie to bym sie na Ciebie rzucil,
> a przez internet to sam rozumiesz, trza se radzic.
Mi sie to nie zdarza.
Pozdrawiam
tom

>
> pozdrawiam Chaciur
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

53. Data: 2002-02-18 15:19:31

Temat: Re: Literatura
Od: "^ToM^" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > > A co maja zrobic Ci ktorzy sie 'zle' odrzywiaja - przeciez
> > > dla nich taka Wiedza to makulatura.
> > To prawda, ale zmieniajac diete niekoniecznie na ZO, maja szanse.
> > tom
>
> caly czas powtarzam, ze podchodzicie od drugiej strony,
> z diety zrobiliscie filozofie
Jezeli prawde uwazasz za filozofie to ok.
tom
>
> pozdrawiam Chaciur
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

54. Data: 2002-02-18 16:37:51

Temat: Re: Literatura
Od: "siwa" <s...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "^ToM^" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a4r3vh$8ms$1@news.onet.pl...

| Ja wystarczajaco dlugo zyje na ZO i pozwol ze Ci odpowiem. To czy jest ktos
| glupi czy madry zalezy scisle od tego co je lub od tego co jedli jego
| poprzednie generacje.

Mądry czy inteligentny...?
Bo inteligencję to daje się zmierzyć...

Zgodnie z tą teorią wszyscu wegetarianie powinni być głupi. A nie są. Znam nawet
kilka przypadków inteligentnych dzieci - wege w 2 pokoleniu... Dwoje nawet
wegan. Możesz to wytłumaczyć?
A ja wystarczająco długo żyję wśród mądrych i głupich i powiem Ci, że poziom
"mądrości" zależy od wielu czynników. Przypuszczalnie dieta jest jednym z nich,
niemniej założenie - zostaję "opty" będę mądry to jakiś absurd.

siwa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

55. Data: 2002-02-18 16:39:43

Temat: Re: Literatura
Od: "siwa" <s...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "chaciur" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a4r55d$a42$1@news.tpi.pl...

| caly czas powtarzam, ze podchodzicie od drugiej strony,
| z diety zrobiliscie filozofie

Mylisz się, Chaciur...
Religię, nie filozofię.
Założenie absolutnej prawdy i nieomylności wystepuje jako cecha religii.
Jeden z filozofów nawet się szczycił, że nic nie wiedział... Ale podobno był
wegetarianinem i miał niesympatyczną żonę...

siwa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

56. Data: 2002-02-18 16:47:03

Temat: Re: Literatura
Od: "^ToM^" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "siwa" <s...@v...pl> napisał w wiadomości
news:a4rag4$7ve$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "^ToM^" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:a4r3vh$8ms$1@news.onet.pl...
>
> | Ja wystarczajaco dlugo zyje na ZO i pozwol ze Ci odpowiem. To czy jest
ktos
> | glupi czy madry zalezy scisle od tego co je lub od tego co jedli jego
> | poprzednie generacje.
>
> Mądry czy inteligentny...?
> Bo inteligencję to daje się zmierzyć...
To sie naczytalas duzo "madrych ksiazek"
Ani madrosci ani inteligencji nie da sie obiektywnie zmierzyc. No bo niby
jak? Co testy na inteligencje? Wiadomo ze z nia nie maja nic wspolnego.

>
> Zgodnie z tą teorią wszyscu wegetarianie powinni być głupi.
Z tej teori nic takiego nie wynika.

A nie są. Znam nawet
> kilka przypadków inteligentnych dzieci - wege w 2 pokoleniu... Dwoje nawet
> wegan. Możesz to wytłumaczyć?
Moge. Ich model zywienia jest w miare prawidlowy. Na ZO jest jeszcze lepie.
Nie mieszaja paliw i stad mozg pracuje prawidlowo.

> A ja wystarczająco długo żyję wśród mądrych i głupich i powiem Ci, że
poziom
> "mądrości" zależy od wielu czynników. Przypuszczalnie dieta jest jednym z
nich,
> niemniej założenie - zostaję "opty" będę mądry to jakiś absurd.
Rzeczywiscie glupie zalozenie - a kto je wysnul?
tom

>
> siwa
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

57. Data: 2002-02-18 18:55:56

Temat: Re: Literatura
Od: "siwa" <s...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "^ToM^" <n...@p...onet.pl> napisał

| > Mądry czy inteligentny...?
| > Bo inteligencję to daje się zmierzyć...
| To sie naczytalas duzo "madrych ksiazek"

Nie rozumiem? To źle?

| Ani madrosci ani inteligencji nie da sie obiektywnie zmierzyc. No bo niby
| jak? Co testy na inteligencje? Wiadomo ze z nia nie maja nic wspolnego.

Oczywiście, że się nie da. Zwłaszcza mądrości. Istnieją jednak testy na
inteligencję, które odsieją mądrych od głupich. I są na tyle obiektywne, że
można na ich podstawie decydować, czy dziecko ma iść do szkoły specjalnej,
zwyczajnej, czy dla dzieci zdolnych.

| > Zgodnie z tą teorią wszyscu wegetarianie powinni być głupi.
| Z tej teori nic takiego nie wynika.

Nie?

| > kilka przypadków inteligentnych dzieci - wege w 2 pokoleniu... Dwoje nawet
| > wegan. Możesz to wytłumaczyć?
| Moge. Ich model zywienia jest w miare prawidlowy. Na ZO jest jeszcze lepie.

Myślę, że nie dla wszystkich.

| Nie mieszaja paliw i stad mozg pracuje prawidlowo.

Jedzą tłuszcze (roslinne) i bardzo dużo węglowodanów...

| > niemniej założenie - zostaję "opty" będę mądry to jakiś absurd.
| Rzeczywiscie glupie zalozenie - a kto je wysnul?

O ile dobrze pamiętam Jan Kwaśniewski.
O głupich wegetarianach też tam czytałam...
Poszukam odpowiednich fragmentów w jego książce.

siwa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

58. Data: 2002-02-18 19:03:19

Temat: Re: Literatura
Od: "Sylwia Halizak" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Podajcie mi proszę literaturę do diety odchudzającej.

Polecam:
M.Montignac "Jeść, aby schudnąć"
Ria Tummers "Szybko i szczupło"

Pozdrawiam
Sylwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

59. Data: 2002-02-18 19:34:06

Temat: Re: Literatura
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik siwa <s...@v...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a4rajk$920$...@n...tpi.pl...
> Użytkownik "chaciur" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
> news:a4r55d$a42$1@news.tpi.pl...
>
> | caly czas powtarzam, ze podchodzicie od drugiej strony,
> | z diety zrobiliscie filozofie
>
> Mylisz się, Chaciur...

Chcesz sie klucic? Czegos Ty sie najadla? ;)

> Religię, nie filozofię.

Chcalem byc kurna delikatny.

> Założenie absolutnej prawdy i nieomylności wystepuje jako cecha religii.
> Jeden z filozofów nawet się szczycił, że nic nie wiedział... Ale podobno był
> wegetarianinem i miał niesympatyczną żonę...

Czekaj, czekaj a co ona jadla?

pozdrawiam Chaciur

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

60. Data: 2002-02-18 19:42:59

Temat: Re: Literatura
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik ^ToM^ <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a4r5s9$c2k$...@n...onet.pl...
> > >
> > > > Za pokute proponuje siasc sobie kiedys w ciszy i sie
> > > > nad tym zastanowic. puk puk puk
> > > Ja prawie ciagle sie nad tym zastanawiam.
> >
> > To tak jak ja... tacy podobni a sie nie moga dogadac ;)
> Mow za siebie - ja sie dogaduje; z powodzeniem.

No jasne. A z kim?

> > > > Ale nie tego samego gatunku, tylko bezmozgich czlekoksztaltnych,
> > > > jezeli zalezy Ci na zjadaniu pokarmu jak najmniej rozniacego
> > > > sie od Ciebie.
> > > Nie zalezy mi.
> >
> > No przeciez tak tlumaczysz swoj apetyt na zwierzatka.
> Tak, ale tylko po czesci.

A pozostale wytlumaczenia?

> > > >
> > > > A kto to Ci zaprojektowal? Zaciekawiles mnie.
> > > Matka natura. Ciebie zreszta tez.
> >
> > Tak przyznaje, jest wemnie czesc zwierzeca, ale
> > to nie wszystko mam cos jeszcze i na tym sie skupiam.
> Wszyscy to mamy.

Tak, tylko niektorzy skupili sie na pierwszej czesci.
Nie mowie o Tobie, tylko o superdrapieznikach.

> > No sorry, krew uderzyla mi do mozgu i sie nie
> > moglem opanowac, normalnie to bym sie na Ciebie rzucil,
> > a przez internet to sam rozumiesz, trza se radzic.
> Mi sie to nie zdarza.

Tak, poczucia humoru u Ciebie tez nie zanotowano.

pozdrawiam Chaciur