On Fri, 25 Jan 2002 00:03:42 +0100, "Mirek" <m...@p...fm> wrote:

>Zabijanie dla paru groszy. Zabijanie ludzi ktorzy potrzebuja pomocy.
>Zwyrodnialstwo, ktorego nie jestem w stanie pojac.

Mnie wkurza dyskusja o Pavulonie. Tych mordercow wierze ze uda
sie ukarac.
Gorsze jest co innego. Samo branie od zakladow pogrzebowych.

Czytaliscie w GW relacje lekarki, ktora ratowala swoja matke
a lekarka przybyla z pogotowia zamiast podjac reanimacje
odpowiednim sprzetem odmowila pomocy bo "dostanie
pani klode do domu", po kilku minutach zaproponowala zaklad
pogrzebowy. Teraz poda ta lekarde pod sad, dopiero teraz!
Jesli nie bedzie ustawy typu - >>wspolpraca sluzb ratujace
zycie lub zdrowie z firmami ktorych interes jest odwrotny
zagrozone jest wiezieniem od 1 roku do 3 lat. Bez zawieszenia<<
to za kilka lat beda kolejne artykulu.
Zawsze znajda sie tacy, ktorzy uznaja ze 70 latka nie warto ratowac
bo "dostanie pani klode do domu", ze skoro juz brak akcji serca
to po co probowac ja przywrocic, itp . A wszystko dlatego ze za
jedna smierc mozna dostac tyle ile za miesieczne ratowanie.
Po co wiec sie "pocic przy reanimacji"?
Jak opisuje kierowca z Lodzi lekarz ktory pracowal
z takim poswieceniem byl tepiony przez kolegow z ukladu. Oni jezdzili
po kilkanascie kursow a reszta w czasie dyzuru kilka razy, w tym
kilka "skor". Pozniej przydzielili uczciwemu karetke bez
pelnego sprzetu. Ten lekarz i kierowca byli z tym w UOP, a ci
kazali im isc do prokuratury. W rezultacie zeznawac beda dopiero
teraz, po latach, gdy zglosili sie do gazety.