Nie oglądałem zdjęć, ale wiem, że kiedyś gawiedź
masowo i ochoczo uczęszczała na egzekucje.

Ludź, w jakimśswym znacznym procencie - po prostu lubi na to
od czasu do czasu popatrzeć.
Może i lepiej, że w TV, spreparowane.

Ja też czasem lubię.

Ostatnio, zdaje się jakiś "Dom Woskowych Ciał" z małżonką
łyknęliśmy. Robilismy zakłady, czy grająca tam jedną z ról
Paris Hilton przeżyje. Ja, jako, że bardziej jestem smakoszem
tego typu prodykcji, od razu strzelałem, że Paris nie przeżyje.
Bohaterki, które eksponują seksualność zawsze są
ukatrupiane. Takie są zasady w takich filmach. Moja TŻ
trochę mi nie dowierzała, jak to - taka sławna, znana, bogata
i w sumie w tym filmie całkiem sympatyczna blond PH
zostanie paskudnie uśmiercona ?
Ale prawa natury są nieubłagane.
Chociaż film nie był kompletnie sztampowy. PH trzymała
się dzielnie. Nie należała do tych, które potwór
wciąga do toalety już w pierwszej scenie. Nie należała
do tych, które kompletnie paraliżuje strach i umieją tylko
wrzeszczeć oglądając swoje ... Swoją śmierć, mówić krótko.
PH zręcznie się wymykała i nawet zdołała przytomnie
uszkodzić jednego ze złoczyńców. nawet przez chwilę
pomyślałem: "O, to już nowość ... Czyżby wyłom gatunku ?".
Kilkadziesiąt sekund później jednak jej rola definitywnie
się skończyła ostatnim grymasem.

Jak zwykle przeżyły tylko osoby pasujące skrótowo
do wzorca stłumionego emocjonalnie nastolatka, który
dzieki przygodzie uzyskuje wyższy poziom emocjonalności,
przyjaźni, więzi międzyludzkich itp id ...