« poprzedni wątek | następny wątek » |
181. Data: 2009-12-09 10:59:50
Temat: Re: Lubię Wojewódzkiego, ale ...In article <hfnv1i$e3m$1@news.onet.pl>,
"R e d a r t" <n...@o...pl> wrote:
> Tak mi znikąd nagle wpadło na myśl, w związku z tematem (którym wszyscy z
> obu grup,
> jak widzę, się tu fascynują), że korona cierniowa na czole Chrystusa tez
> stanowi podobny
> rodzaj zasieków.
> Cierpienie Chrystusa w ostatnich dniach i cud zmartwychwstania zaciąga
> większość energii,
> uwagi. Życie Chrystusa gdzieś w tym wszystkim zanika.
> A jakby wyciąć kilka ostatnich kart z jego zycia ... To co ? To dla wielu
> całość straciłaby
> sens. Straciłaby ?
Śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa to podstawa wiary chrześcijańskiej.
Fakt - bez tego reszta Ewangelii straciłaby swój chrześcijański sens.
Może się to komuś nie podobać, ale tak jest od początku. Zobacz w tej
sprawie 1. list św. Pawła do Koryntian , rozdz. 15.
Naucz się czegoś porządnie zanim zaczniesz się o tym publicznie
wypowiadać.
EOT PLONK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
182. Data: 2009-12-09 11:08:17
Temat: Re: Lubię Wojewódzkiego, ale ...> EOT PLONK
Trafiłem do KFu fascynata spektakularnych i krwawych widowisk ...
Co by świat zrobił bez umysłowości Rzymianina pragnącego umierania na
arenie, na krzyżu, czy gdzie tam dobrze widać ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
183. Data: 2009-12-09 11:13:52
Temat: Re: Lubię Wojewódzkiego, ale ...tren R wrote:
> inaczej mówiąc, nawiążę jeszcze raz do obejrzanej przed momentem
> dyskusji 7 osób.
> najciekawsze i najbardziej żałosne w zasadzie było w niej to,
> że wszyscy mówili o tym samym a nie mogli się przez godzinę dogadać,
> żeby ustalić wspólne wnioski. tak inne były spojrzenia uczestników na te
> same problemy i tak inne postrzeganie rozwiązań - w gruncie rzeczy
> jednak sprowadzających się do TEGO SAMEGO - że kręcili się w swoich
> punktach widzenia jak te przysłowiowe gówna w przeręblu.
>
> komunikacja - kto wie JAK się komunikować ten odnosi skutek / sukces.
Przypomina mi to takie powiedzenie wytrych, jakiego uzywa pewna znana mi
osoba: "Bo trzeba ze sobą rozmawiać". Jakby to że się ze sobą rozmawia
było rozwiązaniem wszystkich problemów :-) A rozmawiać trzeba umieć :-)
Jesli rozmowa to narzędzie, to efekt daje dopiero umiejętne
wykorzystanie go...
Stalker, że nie wystarczy rozmawiać, to na tej grupie widać wyraźnie ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
184. Data: 2009-12-09 11:31:48
Temat: Re: Lubię Wojewódzkiego, ale ...Użytkownik "R e d a r t" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hfo0f2$hsd$1@news.onet.pl...
>> EOT PLONK
> Trafiłem do KFu fascynata spektakularnych i krwawych widowisk ...
> Co by świat zrobił bez umysłowości Rzymianina pragnącego umierania na
> arenie, na krzyżu, czy gdzie tam dobrze widać ...
PLONK!!!!
:-)
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
185. Data: 2009-12-09 12:53:39
Temat: Re: Lubię Wojewódzkiego, ale ...
Użytkownik "Sender" <m...@k...pl> napisał w wiadomości
news:hfo0n6$6pl$1@inews.gazeta.pl...
> Fakt, że trochę za ostro pitolisz ostatnio kolego.
> Poza tym ten wątek już od dawna nie nadaje się na crossa do psf.
> Owszem, zawsze można tam coś pod coś podciągnąć, ale chyba nie o to
> chodzi, prawda?
Ja tam zawsze myślałem, że na psf jest jeszcze gorzej niż tu, ale fakt,
ostatnio tam nie zaglądałem, może się jaki moderator zmaterializował
z niebytu, poprzez pragnienie i zbiorową moc woli - w desygnat
rzeczywisty i nazwany ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
186. Data: 2009-12-09 12:58:01
Temat: Re: Lubię Wojewódzkiego, ale ...
Użytkownik "Sender" <m...@k...pl> napisał w wiadomości
news:hfo0n6$6pl$1@inews.gazeta.pl...
> Fakt, że trochę za ostro pitolisz ostatnio kolego.
A fakt, że ostatnio chodzę bardzo na skróty, bo czasu nie mam
i dopuszczam do grupy moje sfrustrowane alter, które nie ma w zwyczaju
się zbytnio kontrolować, obserwować, powściągać czy pochylać nad czymś
- i które z tych cech powodu już nie daje rady pod pręgierzem firmowych
prac i zadań ...Tak, spuszczam ze smyczy swoje pragnienie wolności
i swobody do pitolenia głupot. To, co zostaje w zagrodzie - intensywnie
pracuje nad produkcją oprogramowania.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
187. Data: 2009-12-09 13:12:59
Temat: Re: Lubię Wojewódzkiego, ale ...
Użytkownik "Sender" <m...@k...pl> napisał w wiadomości
news:hfo7an$1u3$1@inews.gazeta.pl...
> Poza tym każdy tu pitoli po trochu i chodzi jedynie o to, żeby nie
> przesadzać w proporcjach ;-)
> Pozdrawiam. MS
No dobra, a z kim mam przyjemnośc tak w ogólę ? :)
Jakiś nick historyczny albo coś ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
188. Data: 2009-12-09 13:55:12
Temat: Re: Lubię Wojewódzkiego, ale ...R e d a r t pisze:
> A dzisiaj takich klocków nie widuję. Moje dzieciaki bawią się takimi,
> co jak jeden obrazek ułożysz, to reszta jest zawsze w kaszanie.
E, nieprawda. Moja córka miała miała takie klocki-układanka obrazkowa
(ze zwierzątkami). Można je było właśnie tak obracać całymi liniami.
Pewnie jeszcze gdzieś na strychu zalegają.
Ja też pamiętam, że fascynowało mnie to odkrycie w dzieciństwie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
189. Data: 2009-12-09 13:59:28
Temat: Re: Lubię Wojewódzkiego, ale ...tren R pisze:
> i jeszcze pochodzi ze wsi rodzinnej moich rodziców.
> chociaż w papierach się oszukańczo chwali, że z radomia :)
Taka najpiękniejsza w całej wsi?
Dorastanie w takim klimacie jednak pomaga zbudować sobie solidne
podstawy pozytywnej samooceny. ;)
> najgorsze jest to, że ona nie ma NIC do powiedzenia.
> to jest takie zajebiste wielkie i dokładne NIC, że mogłoby służyć
> za powszechnie obowiązujący wzorzec idealnego NICa.
Dlatego ja się tak dziwię popularności serialu "Na dobre i na złe". Ona
mnie tam najbardziej denerwowała swoim aktorstwem i głupim spojrzeniem z
pretensjami do mądrego spojrzenia. I wciąż się dziwiłam, jak może przez
kolejne lata zdobywać jakąś tam statuetkę na najpopularniejszą aktorkę
(Fryderyk czy coś takiego). Widocznie widzowie głosujący mają mentalność
małych dziewczynek.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
190. Data: 2009-12-09 14:04:29
Temat: Re: Lubię Wojewódzkiego, ale ...
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hfoasf$gp2$3@nemesis.news.neostrada.pl...
>R e d a r t pisze:
>
>> A dzisiaj takich klocków nie widuję. Moje dzieciaki bawią się takimi,
>> co jak jeden obrazek ułożysz, to reszta jest zawsze w kaszanie.
>
> E, nieprawda. Moja córka miała miała takie klocki-układanka obrazkowa (ze
> zwierzątkami). Można je było właśnie tak obracać całymi liniami. Pewnie
> jeszcze gdzieś na strychu zalegają.
Hmmm... Wnioskuję więc, że spisek. Święty Mikołaj uwziął się na moje
maleństwa. A potem będą się z nich w szkole naśmiewać "miały proste
dzieciństwo, ale trudne zabawki".
Znasz to powiedzonko w orginale ? Funkcjonowało u Was na podwórku ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |