Data: 2002-11-15 23:28:22
Temat: Re: Lubisz mnie?
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
Saulo:
> Oczywiście nie zachowuję się tak, więc nadal nie wiem, o co Ci chodzi.
Litosci... :]
Zachowujesz sie m.in. powiedzmy delikatnie jak kogucik, ktory
_poczatkowo_ z pewnym lekcewazacym poblazaniem (dla niejako
m.in. ewidentnych wad...) stara sie zachecic swa nastroszona
wyniosloscia do zaakceptowania pewnych przejawow wlasnej
_opiekunczosci_.
Tyle w kontekscie protekcjonalnego zachowania. :]
Natomiast z mojej strony wyglada to jeszcze gorzej: tracisz zwyczajnie
glowe, zas pozniej _czesto_ z rozpedu wstawiasz swe krytyki, a jak to
nie pomoze uciekasz sie do tekstow typu: 'zawiodlem sie na tobie'...
ble-ble-ble. Niestety. :]
Reasumujac MZ _zwykle_ bywasz wowczas bardzo lepki emocjonalnie
kosztem ewidentnego poblazania w imie potencjalnej akceptacji dla
wlasnej dominujacej pozycji i robisz to tak ze czasem wyglada to
z boku nieco ~komicznie.
Nawet nie wiesz ile razy sie usmialem po Twoich tekstach ~kalibru:
'double V'.
Ja wiem ze traktujesz kobiety na wejsciu jak idealy chodzace, ale
zlituj sie i badz facetem kiedy okazuje sie ze sie pomyliles (tzn daj
se spokoj z czyms w rodzaju skamlania, plizsss), bo to juz bywa
nie-teges. :]
KPW? ;DDD
> Ach te Twoje 'wyższe pomysły', zamysły, Boskie plany i zrządzenia :-)
> Jakiż ten świat byłby ciekawy, gdyby był zorganizowany celowościowo :-)
Haaa! Nic nie dzieje sie bez powodu. ;)
> BTW wiesz, że już się przyzwyczaiłem do pokrzykiwań tego bydlaka? :)
Taaa... to smutne. :]
BTW wydaje mi sie ze zbyt srogo go oceniasz. On jest uwiazany do
wozka z koniecznosci i stara sie odgonic jakby od siebie kogos dla
kogo nie chce podobnego ale dobrowolnego jakby uwiazania.
Jest m.in. zawiedziony ze ktos dobrowolnie rezygnuje z _czesci_
tego o czym on jedynie bezskutecznie jest w stanie pomarzyc.
To bardzo biedny czlowiek ktorego stan psychiki w jakiejs mierze
jest skutkiem sytuacji w jakiej sie znalazl.
Bo to tak sie nieraz wydaje ze jakbym byl w takiej sytuacji i ktos
by sie mna opiekowal, to bylbym mu wdzieczny, ale rzeczywistosc
przechodzi najczesciej oczekiwania tych ktorym sie wydaje.
Kup se tv. Na 'Ale Kino' puszczaja ekranizacje Shakespeare'a. :]
Czarek
|