Data: 2013-07-02 23:50:47
Temat: Re: Ludzi jest za duzo
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 2 Jul 2013 22:19:37 +0200, zdumiony napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1ttlixo30ya61.1dbr3fetco09h.dlg@40tude.net...
>> "Naziści niemieccy stawiali sobie za cel triumf rasy nordyckiej nad
>> podludźmi, czyli pozostałymi rasami. Aby triumf ten urzeczywistnić,
>
> Nie oszukuj, faszystom chodziło o zwiększenie pogłowia ich rasy, ja mówię że
> ludzi jest za dużo. I nie chodzi o zwiekszenie ilości rasy np. Polaków, ale
> aby rozmnażać się z głową, i na przykład aby dzieci miały osoby wykształcone
> a nie "proletariat"
> Wykazałem że "bykowe" to pomysł hitlerowców co Ikseli nie przeszkadza i
> innym wymyśla od faszystów.
Kręcisz. Napisałes (cytat poniżej) bardzo dobitnie, że posiadanie dzieci
powinno być PRZYWILEJEM.
A może nie rozumiesz, co piszesz? No bo przywilej to prawo do konkretnych
rzeczy, nadawane wybiórczo (czyli nie każdemu), odgórnie i według ściśle
określonych odgórnie kryteriów. A Ty nawet kryterium podałeś -
"wartościowość jednostki". Ciekawe, KTO i JAK miałby weryfikować ludzi tj.
przyznawac to prawo (posiadania dzieci) lub go odmawiać oraz jak i czym
byłaby owa "wartościowość jednostki" mierzona :-|
Cytat: "Dlatego posiadanie dzieci powinno byc przywilejem, na który stać
byłoby jedynie najwartościowsze jednostki."
No bo wiesz, analogia jest tu pełna - nazistowska "wartościowość jednostki"
to była nordycka czystość rasowa, dawała ona przywilej posiadania dzieci -
cała reszta szła do gazu albo pod ścianę :->
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.
|