Data: 2006-05-19 17:14:14
Temat: Re: Lukrecja, moroszka i... zagadka
Od: richo nazca <n...@n...nospam.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
mirzan napisał(a):
> Zawsze można mnie odwiedzić, bo nigdzie nie wyjeżdżam, niedawno byłem
> na urlopie.Wtedy kiedy pociąg przyspawali do szyn, jak na olimpiadę do
> Moskwy jechał.
> Mam kilka sadzonek lukrecji, nie sprawia mi kłopotu wysyłanie, jeśli masz
> daleko do Lubina.
No trochę daleko, ale lubię podróże. Tylko, że roślinki nie lubią ze mną
podróżować ;)
Odezwę się na priv.
--
richo
|