« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-10 18:40:43
Temat: Lysanel jeszcze razByłam w 4 aptekach i wszędzie patrzą na mnie jak na wariatkę, nikt nie wie o
co chodzi. Czy to na pewno produkt z aptek? A może wiecie gdzie można go
kupić w Łodzi lub w Krakowie? Bo jak sobie pomyślę, że mam iść do 5 apteki
to mnie strzyka. :)
Pozdrawiam,
Lady M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-10 18:57:54
Temat: Re: Lysanel jeszcze razA po co masz chodzic - zadzwon i sie popytaj. W ostatecznosci zadzwon do
producenta - na pewno da Ci namiary na dystrybutora (namiary znajdziesz na
www.svr.pl)
Pozdrawiam,
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-10 19:18:09
Temat: Re: Lysanel jeszcze razLady M wrote:
> Byłam w 4 aptekach i wszędzie patrzą na mnie jak na wariatkę, nikt nie wie o
> co chodzi. Czy to na pewno produkt z aptek? A może wiecie gdzie można go
> kupić w Łodzi lub w Krakowie? Bo jak sobie pomyślę, że mam iść do 5 apteki
> to mnie strzyka. :)
>
Ja się za tym kremem ochodziłem... tak strasznie, że w drugiej aptece
poprostu zamówiłem.
Faktycznie, w wielu miejscach nie znają takiej firmy. Szukaj w
wypasionych aptekach(tam gdzie mają produkty z wyższej półki).
Wydałem 42zł, a wiem, że na www.esentia.pl można go kupić o jakieś 10zł
taniej. Noi tam jest.
Następnym razem wybiore internet a nie klasyczną apteke ;)
Nie ma jak to e-commerce ;P
> Pozdrawiam,
pozdrawiam również
> Lady M
pietlek
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-10 20:24:06
Temat: Re: Lysanel jeszcze raz> Wydałem 42zł, a wiem, że na www.esentia.pl można go kupić o jakieś
10zł
> taniej. Noi tam jest.
> Następnym razem wybiore internet a nie klasyczną apteke ;)
> Nie ma jak to e-commerce ;P
mam pytanie, bo nigdy niczego nie zamawialam przez internet: jakie beda
koszty przesylki, przy zamowieniu tego jednego kremu?
bo moze sie okazać, ze wcale nie bedzie taniej niz w aptece, a wiadomo -
kazda zlotowka na wage zlota :)
Anik.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-10 20:37:43
Temat: Re: Lysanel jeszcze raz> Byłam w 4 aptekach i wszędzie patrzą na mnie jak na wariatkę, nikt nie wie
o
> co chodzi. Czy to na pewno produkt z aptek? A może wiecie gdzie można go
> kupić w Łodzi lub w Krakowie? Bo jak sobie pomyślę, że mam iść do 5 apteki
> to mnie strzyka. :)
Ja dzisiaj kupiłam Lysanel Active w małej aptece na Długiej 39 (Kraków)
Po lewej stronie idąc od Kleparza. Zapłaciłam 41pln.
Pozdrawiam :))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-10 20:59:18
Temat: Re: Lysanel jeszcze razAnik <a...@N...pl> napisał(a):
> mam pytanie, bo nigdy niczego nie zamawialam przez internet: jakie beda
> koszty przesylki, przy zamowieniu tego jednego kremu?
> bo moze sie okazać, ze wcale nie bedzie taniej niz w aptece, a wiadomo -
> kazda zlotowka na wage zlota :)
Zamówiłam ostatnio przez esentię, więc już dokładnie tłumaczę:
-Lysanel kosztuje tam 31.80 /u mnie w aptekach 41/ więc jest sporo tańszy,
-aby móc coś zamówić na esentii mósisz się zalogować, podać swój adres oraz
e-mail
-później po prostu "chodzisz" po stronach i umieszczasz wybrane produkty "w
koszyku"
- na koniec zatwierdzasz zamówienie, w mailu otrzymujesz potwierdzenie
zamówienia i czekasz
-i tu niespodzianka: ja czekałam tylko 2 dni /dwa!!! zamówiłam w niedzielę
wieczorem a już we wtorek miałam przesyłkę/, a nie jestem z Warszawy,
działają więc błyskawicznie/przynajmniej w moim przypadku/
-za przesyłkę zapłaciłam 8 zł. a że zamówiłam jeszcze i inne rzeczy, to i tak
wyszło taniej niż w sklepie /ale trzeba uważać, niektóre produkty są droższe/
-trochę zbyt szumnie ogłaszają, że za zamówienie powyżej 50 zł otrzymujesz
bezpłatne próbki- dostałam 3 małe "gazetowe" testerki, ogólnie nieciekawe.
PS Chwalę / kupione na esentii/:
-Tonik "Czysta cera" Dax Cosm. /suuuuuuuuuper, najlepszy tonik jaki miałam/
-Pianka Citrobiotic Idea 25 do demakijażu /przyzwoita, b. dodrze oczyszcza,
ładnie pachnie, nie ściąga skóry, nie podrażnia/
Totalna porażka: serum uwypuklające usta Montagne Jeunesse- śmierdzi, skleja
usta, i wcale nie działa, dobrze, że kosztowało tylko 5.90
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-11 07:48:34
Temat: Re: Lysanel jeszcze razUżytkownik "Pietlek" <p...@w...com.pl.bezspamu> napisał w wiadomości
news:beke5a$5f3$1@lena.prz.rzeszow.pl...
(ciach)
> Wydałem 42zł, a wiem, że na www.esentia.pl można go kupić o jakieś 10zł
> taniej. Noi tam jest.
> Następnym razem wybiore internet a nie klasyczną apteke ;)
> Nie ma jak to e-commerce ;P
Dzięki! Faktycznie chyba skorzystam. Muszę tylko porównać ceny innych
interesujących mnie produktów: z Dax Cosmetics Peeling z mikrogranulkami
(rewelacja!!!) oraz Tonik do zmywania twarzy i Garniera Żel głęboko
oczyszczający. Potrzebuję zrobić zapasik Daxu, bo wyjeźdzam na rok, to chyba
się będzie opłacać. :)
Pozdrawiam,
Lady M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-11 18:24:56
Temat: Re: Lysanel jeszcze raz
A ja was dziewczynki zmartwie bo rowniez poszukiwalam tego krem i pani w
jednej aptece bardzo mi go odradzila mowiac ze takie silne kremy
zmniejszajace pory dzialaja powierzchownie, uzalezniaja skore, za bardzo
przesuszaja i szybko robia sie zmarszczki.Podobno jesli raz uzyje sie tego
kremu to juz ciagle trzeba to robic , w przeciwnym wypadku skora wyglada
fatalnie!
Troche mnie to wystraszylo wiec kupilam sobie zamiast lysanelu maseczke z
zielonej glinki i nagietek do picia i okladow (polecone przez
farmaceutke).Calkiem niezle efekty daja.
Pozdrawiam Beata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-11 18:59:05
Temat: Re: Lysanel jeszcze raz
Użytkownik "Beatka" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4CC40F9F423ADA44B33E2E6448A20921FB8FF0@jplwant0
03.jasien.net...
>
>
> A ja was dziewczynki zmartwie bo rowniez poszukiwalam tego krem i pani w
> jednej aptece bardzo mi go odradzila mowiac ze takie silne kremy
> zmniejszajace pory dzialaja powierzchownie, uzalezniaja skore, za bardzo
> przesuszaja i szybko robia sie zmarszczki.
owszem, wyszuszona, odwodniona skóra szybko pokrwywa się zmaszczkami, ale
znikają one po odpowiednim nawilzeniu. Faktycznie lysanel jest bardzo
"aktywny" i może spowodować podrażnienie, wysuszenie, nierównomierne
złuszczanie itd. ale to mija po odstawieniu kremu, a poza tym skóra wcale
nie musi tak zareagować- to kwestia indywidualnej wrazliwości.
Dlatego jeśli nie jest potrzebna kuracja przeciwtrądzikowa, to inne,
delikatniejsze (ale skuteczne) preparaty z kwasami byłby bardziej
odpowiednie, chociażby Duiacneal Avene czy normaderm vichy, nie wspominając
o tych najdelikatniejszych (effaclar K, neutrogena)
Podobno jesli raz uzyje sie tego
> kremu to juz ciagle trzeba to robic , w przeciwnym wypadku skora wyglada
> fatalnie!
te kremy nie uzależniają skóry. owszem, po odstawieniu, stan skóry stopniowo
się pogarsza, a dokładniej: wraca do stanu sprzed kuracji kwasami- to
normalne, że krem działa póki jest stosowany.
> Troche mnie to wystraszylo wiec kupilam sobie zamiast lysanelu maseczke z
> zielonej glinki i nagietek do picia i okladow (polecone przez
> farmaceutke).
na pewno nie zaszkodzą :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-11 19:02:23
Temat: Re: Lysanel jeszcze raz
nikt nie wie o co chodzi.
ja tez nie wiem o co chodzi:) pomimo, ze "lysanel jeszcze raz". co to za
kremik:)?
pozdrawiam
mar
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |