Data: 2003-07-05 13:59:47
Temat: Re: MAM DOŚĆ!! pomóżcie
Od: Katarzyna Kulpa <k...@k...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 5 Jul 2003 13:05:35 +0000 (UTC), mips
<m...@a...warszawa.sdi.tpnet.pl
> wrote:
: Katarzyna Kulpa <k...@k...net> wrote:
:
: > On Sat, 05 Jul 2003 14:21:58 +0200, Ula Kapała <u...@h...pl>
: > wrote:
: >: Chodzi mi o to, że bikini składa się ze stanika i majtek. Zatem
: >: okolice bikini to [ciach]
: > popieram. wg mnie to dziwolag podobny do "sprawni inaczej"...
:
: E tam, nie macie innych "urodowych" problemów?:)
: Przecież każdy wie, że chodzi właśnie o pachwiny a nie Atol. Tak się
: przyjęło i mnie jest tam wszystko jedno - nie widzę w tym nic dziwnego.
: Bardziej razi mnie, gdy czytam post, a tam "perfum", "dekold" albo
: "chrostki", ale z naprawiania świata (a przynajmniej Usenetu)
: wyleczyłam się już dawno:)
mnie raza i bledy, i taka nowomowa rodem z reklam i pisemek. bledy to nawet
bardziej mozna zrozumiec - a to regionalizmy, a to u kogos w rodzinie
mowiono tak od zawsze i tak sie nauczyl, istnieje tez takie cos jak
dysleksja, ale skad takie "okolice bikini"? czym to wyjasnic, jak nie jakas
dziwna pruderia, uczuleniem na slowo "pachwina"? :)
nie piekle sie za kazdym razem, kiedy takie cos zauwaze, ale dobrze, ze
czasem ktos zwroci uwage. jesli nikt nie bedzie "naprawial swiata", to
zaleja nas te dekoldy i nikt ci potem nie uwierzy, ze mowi sie "dekolty"...
kasica
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska
|