Data: 2008-09-02 15:56:47
Temat: Re: MIŁOŚĆ
Od: bazzzant <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2 Wrz, 09:02, tren R <t...@p...pl> wrote:
> bazzzant pisze:
>
>
>
> > Patrzejro, wiadomo, tatusiek, tyle że głupoty się go jeszcze
> > trzymają ;)
>
> jeszcze?
> oby kurwa jak najdłużej.
> dziś słuchałem w samochodzie kasety (tak, tak, kasety - pamięta ktoś
> jeszcze coś takiego?!) z utworami, które nagrywałem onegdaj po tzw
> pijaku z dwoma kolegami (gitara, mnóstwo % i full imrowizacja) i jednym
> z lepszych utworów, był ten, zatytułowany
> "kolejny atak rozsądku" a jednym z lajtmotivów był wers "ja chcę być
> głupi, a tu... KOLEJNY ATAK ROZSąDKU!! KOLEJNY ATAK ROZSąDKU!!"
>
A czy ja mówę że źle? Czy ja mówię zbastuj dzidziuś?
Ja też nie jestem za tym żeby nie malować sobie penisa na różowo i
nago nie wyć do księżyca.
Zresztą przy obecnym tempie wzrostu światowej populacji homo sapiens,
co głupiego by się nie wykombinowało, jest pewność że przynajmniej
milion ludzi robiło ostatnio to samo.
I jeśli dajmy na to przydzie ochota na kacu odlać się z poręczy
balkonu na ulicę, nie stajesz się automatycznie perwersyjną zakałą
społeczeństwa, lecz dołączasz do szacownego, przypuśćmy stutysięcznego
grona sikających inaczej.
Rock on niesforny piewco chaosu! W nieprzebranej rzeszy ludzi
czyniących mniej więcej podobnie można kurwa nareszcie być sobą :)
|