Data: 2008-09-05 17:27:35
Temat: Re: MIŁOŚĆ
Od: "Redart" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:g9rpkv$iuf$1@inews.gazeta.pl...
>> No zgadza się - czasami wystarczy iskra.
>
> Powiedziałbym nawet, że zawsze zaczyna się od iskry. Nie wiemy tylko z
> góry, od której.
Ja to widzę jednak trochę inaczej. Iskra to coś co się po prostu zdarza cały
czas.
Jak nie piorun, to zwykłe wyładowanie elektrostatyczne lub np.
samozagrzewanie
i samozapłon węgla.
Pytanie więc dotyczy tych beczek prochu, na których ciągle siedzimy. Tych
beczek
nam nie podkładają jacyś obcy. Same tak jakoś nam niestety się się
wypełniają
- pomimo niby dobrych chęci, sypiemy ...
|