Data: 2003-11-23 11:47:29
Temat: Re: MM,DO I MŻ
Od: "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0300.00000b1a.3fc07748@newsgate.onet.pl...
>
>
> Slawku jakos w to nie moge uwierzyc,nic a nic nie ciagnie Cie do
slodyczy?
> nawet jak inni jedza?
No nie tylko mnie odrzuca od słodyczy ;)) zresztą ja nie byłem zbytnim
łasuchem , ale znam osoby które mogły cały dzień zajadać snickersy itp , a
teraz nie ugryzą nawet kawałaka na spróbówke ;)
ja mam rodzine i chocbym nawet chciala to nie
> wytrzymam,pieke im ciasto,uwielbiaja pierogi i inne smakolyki,patrzec
jak
> jedza?toz to trzeba miec ogromna sile woli,musze sie przyznac ze moje
> doswiadczenie na DO jest znikome,po paru dniach wysiadalam,choc przyznam
ze
> miesko jadlabym czesto:-)a jesli chodzi o moja watrobe to wyniki mam
dobre i
> do tej pory nie wiem dlaczego tak sie czulam,moze za tlusto jadlam,
może podjadałaś słodkie ;)))) a tłusto i słodko to się nie uda :( , gdtbys
przypilnowała się z węglowodanami to niczego takiego byś nie miała ;) a
tak na poważnie to policzyłaś co zjadasz w tych pierwszych dniach czy
tylko tak orientacyjnie ograniczyłas troszkę węglowodany i dotłuściłas
reszte ???
Slawek
|