> Czy moglby ktos podac mi konkretne nazwy wszystkich pieczyw(?), jakie
> mozna spozywac na tej diecie?

Myśmy jedli pełnoziarnisty Mastermacher, składu nie pamiętam.
Mąż niezbyt za nim przepadał, więc po zakończeniu fazy I przerzuciliśmy
się na zwykłe pełnoziarniste/razowe pieczywo. Na pewno staramy się nie jadać
białych bułeczek i chleba.

> Jakie skladniki MUSZA, a jakich NIE MOGA zawierac?

Na pewno nie mogą cukru i karmelu.

> Btw- mam chleb(tost) pelnoziarnisty firmy Schulstad.
> Sklad: maka przenna, woda, maka zytnia, ziarno zyta, platki zytnie,
> gluten przenny, tluszcz roslinny i takie tam...
>
> Moze byc ?;-)

Moim zdaniem nie.

> 2. Jajecznica/jajka sadzone na sniadanie?
> Ile i czy w ogole wolno?

Jasne, że wolno, ale jako śniadanie tłuszczowe nie powinna być jedzona
częściej niż dwa-trzy razy w tygodniu

> Czy mozna z chlebem?

Nie

> Do tego boczek chudy wedzony (wiem, ze dozwolony), ale czy to aby nie
> przesada z jedzeniem boczku bedac na diecie?

To nie jest dieta, tylko metoda odżywiania ;-)


> 3. Olej.
> To pytanie jest w sumie najprostsze, ale mnie chodzi o wszystkie
> mozliwe(ew. najpopularniejsze) oleje, na ktorych mozna smazyc potrawy..
> Jakie to sa i czym sie roznia(oprocz smaku)?

Ja używałam oliwy, względnie oleju słonecznikowego, ale najczęściej oliwy.

> 4. Gdzie tam przeczytalem, ze ktos zjada omlety na obiad.
> Czy to aby na pewno jest dozwolone, a jesli tak to jakie skladniki?
> 2 jajka, maka, mleko ?

O ile wiem mąka nie wchodzi w skład omletu, ale może kiepska ze mnie kucharka ;-)
Ja robiłam omlet z samych jaj + przyprawy + np. pieczarki

> 5. Jak to jest z jedzeniem np. lososia/makreli? Czy mozna to polozyc na
> chlebie,

Nie, bez chleba

> 6. To samo pytanie, ale odnosnie serow. Czy mozna je zjadac Z chlebem
> na sniadanie/kolacje?

Nie, bez chleba, same, albo z warzywami o niskim IG

> 7. Bialko.
> Przy wzroscie 170 waze obecnie 70/71 kg.
> To znaczy, ze musze spozywac 70 gram bialka dziennie.
> Czy ja po prostu musze dodawac sobie ilosci bialka, jakie sa podane na
> etykietach?

A tego to nie wiem, bo bym oszalała, jakbym miała wyliczać ile poszczególnych
składników powinnam zjadać. Po prostu jem ;-)

Pozdrawiam
Sylwia