« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2004-03-03 21:38:28
Temat: Re: [MM] Wątpliwości...Evunia wrote:
> Wed, 3 Mar 2004 17:23:37 +0100, na pl.misc.dieta, Olik napisał(a):
>
> Mam spory zbiór książek o dietach:
o... ladna kolekcja, przebilas mnie ;-)))
Najprościej mówiąc jest to brak
> silnej woli. I być może tylko w odniesieniu do diety - jaka by ona
> nie była. Potrafię być stanowcza w innych sprawach, tutaj bywam
> miękka, jak ciepły wosk :(
A moze brakuje wystarczajaco silnej motywacji?
> Ale ja na siebie nie widzę sposobu.
>
> Chyba jestem dziś w dołku. Sorki.
Evuniu, glowa do gory, ja powoli sie wygrzebuje, bedzie dobrze i u ciebie,
niech no tylko zakwitna kaczence.............
Pozdrawiam serdecznie Hafsa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2004-03-03 22:59:52
Temat: Re: [MM] Wątpliwości...Wed, 3 Mar 2004 22:38:28 +0100, na pl.misc.dieta, Hafsa napisał(a):
> Evuniu, glowa do gory, ja powoli sie wygrzebuje, bedzie dobrze i u ciebie,
> niech no tylko zakwitna kaczence.............
:)
:*
--
Eva Sheers
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2004-03-04 07:48:43
Temat: Re: [MM] Wątpliwości...Karolina Matuszewska <g...@s...pl> napisał(a):
> Na śniadanie codziennie płatki owsiane (zwykłe, nie błyskawiczne) i
> mleko 0%. ...rano zalać kubek jumbo zimnym
> mlekiem i ziuuuu!,
Aaa goracym nie mozna? lubie gorace z rana (tzn sniadanie jadam ok 10:30, ale
tez fajne jest cieple)
>Za każdym razem, jak mi się
> zachciewało, to intensywnie myślałam albo o tym, jaka paskudna chemia
> się w tym kryje, albo -- bardzo obrazowo -- jak od stóp do głów pokrywa
> mnie ogrooooomny cellulit... =D
hi, hi, dobre :)
> Pozdrawiam i życzę (sobie też) sukcesów,
> Karola, wracająca na MM
Sukcesow KArola (sobie tez zycze)
Hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2004-03-04 08:12:38
Temat: Re[2]: [MM] Wątpliwości...b...@w...serwery.pl (Basiou) napisał(a):
Na wstepie ;-)) chcialam Ci podziekowac za tak obszerna relacje - se drukne
jak mi drukarka sieciowa pozwoli (poranki w firmie ;-)))
> Dobra, napisze przykladowo co jem.
> Jemy sniadanie (spore), obiad (jednodaniowy) a zamiast kolacji
> marchewki/jablka/sery, bo do normalnej kolacji jestesmy nieprzyzwyczajeni
> i nie chcemy tego na sile zmieniac.
>
> Sniadanie:
> Na czczo bratki - dla cery :))))
Ale ponoc obleeesne ;-)))
> po pol godzinie ...
noo, fajne, nie powiem, calkiem niemale i MM :)))
> losos wedzony rozsmarowany cieniutko :)))
tak, tak, rybka moze byc z chlebkiem :))
> Potem czekam twardo te 3-4 godziny, jak chce mi sie wczesniej jesc to
> uciekam z domu :-D
no, teraz tez czekam, i wcale nie jest zle jak wiem, ze nie wolno nic w tym
czasie (tzn. zapijam herbatka z cytryna i kawa z chudym mlekiem...jakos mi
sie wtedy dziwnie zapomina o wodize mineralnej ;-))
> pasjonowalam sie pasta do makaronu: szpinak+czosnek+jogurt naturalny.
> Jednak w naszym domu bylam w tym odosobniona ;-D
mi sie tez szpinak przezarl ostatnio, choc to moja milosc ;-)
> Czasem jak mi sie nie chce myslec to gotuje na obiad po prostu makaron
> na mleku 0,5% ;-]
oooooo!!!
>Postanowilam, ze zawsze gdy
> bedzie mi sie chcialo slodkiego to jem ta hardcore'owa czekolade ;-]
hardcore'owa, czy nie, smakuje mi coraz bardziej, ale tez sie wzielam w kabzy
w wczoraj wciagnelam jeno 2 kosteczki
> To i tylko to, bo nic wiecej slodkiego nie mam w domu (w styczniu
> kupilam pieguski DLA GOSCI!
Ja powynosilam z domu-do gosci ;-)))
>teraz gosci czestuje tylko i wylacznie owocami/orzeszkami
swietny pomysl! bo jak sa goscie i cos na stole, to owszem, zwalcze, ale
potem mnie ciiaaaagnie do czegokolwiek ;-))
> A dark wawela (tabliczke) mam w domu spokojnie ponad miesiac (szybko
> mi idzie, no nie? ;-]).
ehm, musze dojsc do tej zawrotnej predkosci
> Wiele tygodni temu zacmienie rzucilo mi sie na mozg i kupilam
> polkilowy sloik prawdziwego masla orzechowego. Jakie to wstretne!
ble, zzgadzam sie
> Pije mineralna (uwielbiam staropolanke 2000), slabe herbatki typu
> iguana (ach ta plywajaca skorka pomaranczowa)
??? musze sprobowac, wez roojbos+plasterek cytryny+slodzik, mniaaam!!
>Nie mam sokowirowki,
ja mam, ale dla szklanki soku mi sie nie chce paskudzic kuchni ;-))
> Moj organizm przestawil sie tak fajnie, ze jak jakis miesiac temu
> zjadlam zwykla kanapke (bulka biala, maslo i cos na wierzch) w barze
> to zapamietalam owa kanapke na dlugo.
tez chce dojsc do tego stanu :)))
> W pracy stoi ciasto a ja jestem
> na nie odporna :)
ach Ty Schwartzennegger :) brawo!
>Zaczynajac MM wiedzialam, ze to na cale
> zycie, balam sie tego, ale to trzeba duzo spokoju. <...>
:))) o to to
> Robcie pyszne kotleciki z fasoli
> i sera, golabki z soczewica, rybke w parmezanie i cieszcie sie, ze
> mozecie to jesc. Pomyslcie o takich kwadransowych grubasach, ci to
> maja sajgon ;-D
> Niech MM bedzie z Wami :-))))
Heee, to ci pomysly, golabki z soczewica, brzmi swietnie! i ta rybka w
parmezanie!!! nie beda juz to smutne fileciki z jarzynka, suuper!!
Pozdroweczka, spokoju, werwy do dietki i nie tylko
Hania
>
> Ale epistola mi wyszla.
>
> Basiou - ktora przed kilkoma chwilami opylila ze slubnym calego
> valbona
>
> PeeS. Aaaaa, zapomnialabym, wypijam morze kefiru ;-D
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2004-03-04 09:28:44
Temat: Re: [MM] Wątpliwości...s(00)mal <s...@o...pl_usun-myslniki> napisał(a):
> Eee? Ogranicz ta kawe z mlekiem. Herbate tylko slaba i IMO najlepiej
> zielona.
Imo jeszcze czerwona (daje slodzik, bo lubie), no i roojbos (ostatnio
wyczailam o smaku earl grey, czyli z bergamotka-super)
> - platki owsiane z tartym jablkiem (chce sie po tym pierdziec, ale syci i
> jest smaczne:))
ehm, w MM wlasnie gdzies przeczytytalam, ze jak sie wzdec chce uniknac, to
owoc dodany (a nie jedzony na czczo) winien byc podgotowany/upieczony
> - platki owsiane z mlekiem (.... omlecik?)
duzo tego! dzieki za vene tworcza! tez sobie druknelam :)
Pozdrowka
Hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2004-03-04 14:33:52
Temat: Re: [MM] Wątpliwości...Dnia Wed, 3 Mar 2004 17:37:48 +0100, Joa <s...@g...pl> napisał:
> 1. sniadanie
> - chleb z serem zoltym (tu chyba jest blad, prawda ? )
tak. moze zamiast tego sera wiecej i papryke?
> [mysle, ze moze by zaczac jesc platki owsiane z mlekiem -chyba niezle
> zapychaja na jakis dluzszy czas...tak jak napisal S(00)mal]
> A moze jakies inne propozycje ?
Gdy zjem takie platki ok. 7:20, a obiad jem o 15:00, to wcale nie gloduje.
No moze jeszcze zjem 2 male jablka w szkole, ale nie powinno byc problemu
wytrzymac na samych platkach. W pracy nie mozesz nic przegryzc?
> 2. obiad
> - zazwyczaj zupa z czerwonej lub zielonej soczewicy, lub z selera
>
> - na drugie : ryba na parze z zielona fasolka szparagowa,
> lub piers kurczaka smazona na oliwie z oliwek
> lub
> oliwie z pestek winogron + fasolka lub szpinak
> lub inne miesko na parze + warzywa na parze
Mysle, ze w porzadku:) Hmm... spory obiadek:)
> 3. kolacja
> - np. ser bialy ze szczypiorkiem
> - lub makrela (oczywiscie bez chleba)
> - lub jajka na twardo z majonezem Helmansem (wiem, wiem, ze lepiej
> byloby
> swoj majonez....)
> - lub salatka z soczewicy + fasolka szparagowa+ inne smaczne dodatki
> - lub salatka "grecka" z serem fetas
Rowniez w porzadku:) Moglabys do tego wszystkiego dorzucic jeszcze jakies
makarony:) Makaron z jogurtem, makaron z sosem pomidorowym, makaron z
jagodami, makaron z makaronem;)))
> P.S.
> Czy na MM mozna jesc nalesniki...ale make pszenna zastapic zytnia ?
Nie mozna. Chyba, ze da sie jakos nalesniki przygotowac, by nie mialy
tlusczu... Moze zastap je omletami. Hmm... omlet z owocami... musze
sprobowac:))
--
s(00)mal . gg:1337396
"Widzę więcej, wiem więcej, tak to jest mniej więcej..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2004-03-04 14:35:59
Temat: Re: [MM] Wątpliwości...Dnia Wed, 3 Mar 2004 17:37:48 +0100, Joa <s...@g...pl> napisał:
> 1. sniadanie
> - chleb z serem zoltym (tu chyba jest blad, prawda ? )
tak. moze zamiast tego sera wiecej i papryke?
> [mysle, ze moze by zaczac jesc platki owsiane z mlekiem -chyba niezle
> zapychaja na jakis dluzszy czas...tak jak napisal S(00)mal]
> A moze jakies inne propozycje ?
Gdy zjem takie platki ok. 7:20, a obiad jem o 15:00, to wcale nie gloduje.
No moze jeszcze zjem 2 male jablka w szkole, ale nie powinno byc problemu
wytrzymac na samych platkach. W pracy nie mozesz nic przegryzc?
> 2. obiad
> - zazwyczaj zupa z czerwonej lub zielonej soczewicy, lub z selera
>
> - na drugie : ryba na parze z zielona fasolka szparagowa,
> lub piers kurczaka smazona na oliwie z oliwek
> lub
> oliwie z pestek winogron + fasolka lub szpinak
> lub inne miesko na parze + warzywa na parze
Mysle, ze w porzadku:) Hmm... spory obiadek:)
> 3. kolacja
> - np. ser bialy ze szczypiorkiem
> - lub makrela (oczywiscie bez chleba)
> - lub jajka na twardo z majonezem Helmansem (wiem, wiem, ze lepiej
> byloby
> swoj majonez....)
> - lub salatka z soczewicy + fasolka szparagowa+ inne smaczne dodatki
> - lub salatka "grecka" z serem fetas
Rowniez w porzadku:) Moglabys do tego wszystkiego dorzucic jeszcze jakies
makarony:) Makaron z jogurtem, makaron z sosem pomidorowym, makaron z
jagodami, makaron z makaronem;)))
> P.S.
> Czy na MM mozna jesc nalesniki...ale make pszenna zastapic zytnia ?
Nie mozna. Chyba, ze da sie jakos nalesniki przygotowac, by nie mialy
tlusczu... Moze zastap je omletami. Hmm... omlet z owocami... musze
sprobowac:))
--
s(00)mal . gg:1337396
"Widzę więcej, wiem więcej, tak to jest mniej więcej..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2004-03-04 14:53:53
Temat: Re: [MM] Wątpliwości...
Użytkownik "s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki> napisał w wiadomości
news:opr4cdeqoy3k6iys@news.o2.pl...
> > Czy na MM mozna jesc nalesniki...ale make pszenna zastapic zytnia ?
> Nie mozna. Chyba, ze da sie jakos nalesniki przygotowac, by nie mialy
> tlusczu... Moze zastap je omletami. Hmm... omlet z owocami... musze
> sprobowac:))
Ja robię tak, że ubijam pianę z białek, żółtko ucieram z cukrem (czyli w MM
trza dodać fruktozy), mieszam wszystko delikatnie i taki kogel - mogel
wlewam na rozgrzaną patelnie. Do tego gotowane, tarte jabłuszko i pycha.
Olik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2004-03-04 17:55:40
Temat: Re: [MM] Wątpliwości...Dnia Thu, 4 Mar 2004 09:28:44 +0000 (UTC), Hania
<v...@g...pl> napisał:
> Imo jeszcze czerwona (daje slodzik, bo lubie), no i roojbos (ostatnio
> wyczailam o smaku earl grey, czyli z bergamotka-super)
A... no tak:) Polecam pu-erh:) Roiboss tym bardziej, bo ma chyba o wiele
mniejsze ilosci teiny. Tylko, ze mi nie smakuje bez cukru, a slodzik
drogi...
> ehm, w MM wlasnie gdzies przeczytytalam, ze jak sie wzdec chce uniknac,
> to
> owoc dodany (a nie jedzony na czczo) winien byc podgotowany/upieczony
Hm... to jeszcze lepsze by bylo ugotowac takie jablko i zjesc platki z
taka papka:)
>> - platki owsiane z mlekiem (.... omlecik?)
> duzo tego! dzieki za vene tworcza!
E, duzo?:) Przeciez to tylko platki, omlet i makaron...:) A jaka tam
vene... pisze tylko co jem lub o czym mysle by zjesc, ale nie mam pod
reka:)
> tez sobie druknelam :)
Ciesze sie:)
--
s(00)mal . gg:1337396
"Widzę więcej, wiem więcej, tak to jest mniej więcej..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2004-03-04 17:58:10
Temat: Re: [MM] Wątpliwości...Dnia Wed, 3 Mar 2004 20:51:31 +0100, Olik <d...@o...pl> napisał:
> Wiesz, że dajesz mi nadzieję?
Nie, ja daje Ci absolutna pewnosc, ze Ci sie powiedzie, kiedy tylko
powiesz slodyczom STOP:))))))
--
s(00)mal . gg:1337396
"Widzę więcej, wiem więcej, tak to jest mniej więcej..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |