Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:c7st9g$pll$1@news.onet.pl...
Nie wiem skąd mit, że jak ktoś nie jada dużo zapychającego
> tłuszczu, to ogólnie jada dużo kalorii, duże porcje, często.


a to coś nowego ;) nie słyszałem


> No ale Leszek utył na DO, więc jak jest naprawdę? Może jednak tak jak
mówi
> szmatławiona tu przez Ciebie oficjalna nauka: są _różne _powody_
tycia_, a
> zjadanie nadmiaru kalorii jest głównym powodem zapoczątkowującym ten
proces.
>

Leszek sam mówił ze podjada białko , jak wiesz połowa nadmiarowo
zjedzonego białka jest zamieniana na cukier i ten... ;)


> Bo najwyraźniej decyduje o tym jakieś schorzenie - ciekawe jak długo
można
> przeżyć na 400kcal i jeszcze tyć - tyć, a nie zatrzymywać wodę w
organizmie.
>

takiego schorzenia każdy z nas moze się nabawić wystarczy porobić sobie
kilka głodóweczek i ograniczać przez lata zjadanie kcal po pewnym czasie
jak Hoody zaczyna się tyć od patrzenia na jedzenie ;)

> a sa tacy co jedzą 4000 kcal i
> > lecą z wagą
>
> Bo może spalają 4200kcal?
>

no ale oni tyli przy 2000 kcal a po zwiększeniu chudną spalanie zostaje
takie samo


Slawek