Data: 2002-11-14 07:59:41
Temat: Re: MM-dlaczego nie chudne???
Od: "Ola " <o...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
l...@w...pl napisał(a):
> Wybacz Olu to milczenie, ale cała hipoteza, którą miałam zamiar opisać wzięła w
>
> łeb!!! Niestety, z lekkim niedowierzaniem, ale zauważam, że chudnę :)
to super! gratuluje!!
> W tej chwili, jedyne wytłumaczenie mojej dotychczasowej "odporności" na
> Montignac'a, jakie przychodzi mi do głowy, to fakt, iż podobnie jak Ty,
> nieświadomie stosowałam jego metodę od bardzo dawna... Ludzie, których
> codzienne posiłki składają się w głównej mierze z białego chleba i ziemniaków,
> gwałtownie zastępując owe produkty węglowodanami o niskim IG, chudną. Chudną i
> to bardzo szybko ;) Nic dziwnego. My jednak, wprowadziłyśmy do swojego menu
> tylko niewielkie zmiany, dlatego też efekt nie może być tak spektakularny, jak
> byśmy sobie tego życzyły ;)
a szkoda ;)
> Tak więc, jeśli Twoja waga nadal stoi w miejscu znaczy to, że musisz jeszcze
> troszkę "przeczekać" ;)
hmm tak naprawde to zauwazylam, ze spadla i utrzymuje sie mniej wiecej
na poziomie 59 kg wiec troche optymizmu we mnie znowu
jest, ale to po czesci pewnie zasluga tego, ze stwierdzilam,
ze jednak musialabym mniej wiecej kalkulowac ilosc kalorii
i je ograniczyc (staram sie trzymac mniej wiecej 2000 ale
czasem jest wiecej)
>Cierpliwości :) Na pocieszenie dodam, że do Montignac'a
>
> robiłam aż trzy podejścia... No i widać do trzech razy sztuka ;))
a ile udalo Ci sie juz zrzucic?? (to taka ciekawosc ;)
>
> Pozdrawiam,
> Lara
>
> Ps. Napisz czy coś się zmieniło, jeżeli nie, poradzę Ci jakie produkty mogłabyś
>
> wykluczyć ze swego menu, by troszkę przyspieszyć proces chudnięcia ;)
wiec zmienilo sie ale to i tak tyle co nic wiec bede niezmiernie
wdzieczna jesli mi poradzisz co jednak musze wyrzucic
pozdrawiam
Ola
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|