Dnia 03-05-08 użytkownik Elle napisał :

> Użytkownik "zielsko" <4...@h...pl> napisał w wiadomości
> news:b9bars$6e6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Ale ok to twoja opinia. Ale poprosibyn o jakies wyjasnienie,
> > rozwiniecie.... mozna?
>
> Ależ proszę :-)
> Jeżeli odnieść tę sygnaturkę do zawodu psychologa, to mówi ona, że
> jesteście dla świata, a nie tylko dla siebie nawzajem - przynajmniej
> tak ja ją sobie interpetuję, jeśli źle, to wyprowadź mnie z błędu
> proszę :-)

My jestesmy dla swiata. Ale my mowilismy o tym ze nie wszystko o czym
chcielibysmy mowic dla niepsychologow jest ;)

>Rozumiem, że mówicie o grupie moderowanej, oczywiście nie
> mam nic przeciwko powstaniu takowej (aczkolwiek troszkę tak - ale o
> tym poniżej), tylko myślę sobie, że gdyby było na nią zapotrzebowanie
> społeczne, już dawno by powstała.

Podaz popyt co? Sa grupy ale to glownie sa szkoly terapeutyczne i
znalazlem jedna z pszychologii zdrowia to grupa ipz i gada sie na niej
o uzaleznieniach.

>Najwyraźniej nie ma tylu chętnych
Racja bo psychologow zdrowia jest malo :)

> ;-) Tak właściwie to do wyartykułowania tej uwagi sprowokowało mnie
> kilka Twoich postów, w których ubolewasz nad 'beznadziejnością' tej
> grupy.

Beznadzieja pod wzgledem fahowosci i czasem tematyki. :)
A to roznica.

>Jest to z lekka irytujące, to trochę tak jakbyś codziennie
> przychodził do jakiegoś znajomego i w progu oświadczał mu jaki jest
Blad grupa dyskutujaca na temet psychologii w potocznym jej rozumieniu
to jednak nie to samo co jedna odsoba. Ale masz racje troszku sie
zapedzilem. Rzeklbym emocje wplynely na moje procesy poznawcze w
stopniu znacznym.

> żałosny, i że przychodzisz do niego tylko dlatego, że nie znasz
> nikogo, kto bardziej niż on zasługuje na Twoją uwagę.

Blad jestem tez na paru innych grupach i tam sie rozmawia na temat.
Stad moje rozczarowanie.
> Czytając Twoją wymianę zdań z Evą przez chwilę miałam wrażenie, że
> chcesz powiedzieć: Evo, przykro mi, ale nie mam o czym z Tobą
> rozmawiać, bo nie jesteś psychologiem z wykształcenia i nie wiesz nic
> o 'koncepcjach etiologi napieciowych boli glowy', ani nawet o
> 'zwiazkach pomiedzy koncepcja A.Antonovskiego a duchowoscia w
> psychologii w ujeciu prof. Heszen ...'. Na pewno (przynajmniej tak
> zakładam) nie to miałeś na myśli, ale tak to - chcąc nie chcąc -
> zabrzmiało... :-) Z drugiej strony - mówisz o swoim umiłowaniu
> psychologii.

O.K. Przepraszam

>A czymże jest zamiłowanie do psychologii, jeśli nie
> zamiłowaniem do człowieka? Zwykłego, przeciętnego człowieka, z jego
> zwykłymi problemami. To właśnie stanowi o wartości tej grupy. Psp
> straciłaby zapewne na powstaniu swojej moderowanej odpowiedniczki,
> poprzez odejście części fachowców - np. Ciebie.
Masz racje, przepraszam. Jendnak musisz wziac pod uwage jeszcze fakt
ze psychologia jaka ja znam to nauka i dla tej jej strony tez mam
zamilowanie bo opisuje i bada czlowieka. Cel i podmiot-czlowiek
narzedzie-psychologia. Rozumiesz?
Najzwyczajniej w swiecie starly sie dwa sposoby myslenia o czyms i
poiskrzylo.

Ale postaram sie dopasowac jakos choc czasem mnie szlak trafi-patrz
watek z opiniami ;)

Pozdrawiam.
skruszone zielsko.

> > --
> > www.fotozielsko.prv.pl
>
> Niektóre fotki są całkiem całkiem :-)
> (Zapomniałam dodać, że nie jestem fotografem z wykształcenia, więc
> chyba nie pogadamy o tym ;-)
A ktore Ci sie nie podobaly to powywalam i sie miejsce dla nowych zrobi.
Moze kiedys jak sie lepiej poznamy ;) to i portrety pokaze.
Czemu nie byle nie tu bo ktos moglby zauwazyc w koncu ze to NTG ;)

>No dobra, żartuję, żebyś nie pomyślał że
> jakaś złośliwa zołza jestem ;-)

Juz mowilem Evie ze u mnie sie kredyt zaufania dostaje-mowie o
jednostkach nie o calej grupie.

> > Non Nobis Solum Sed Toti Mundo Nati
>
> Hmmm, pozostawiam do przemyślenia raz jeszcze :-)
> Pozdrówki, Elle.
To co podobaloby Ci sie bardziej.
Nie ma tepych narzedzi sa tylko tepi urzytkownicy.
/Dziadek Bronek/
Chyba nie co?


--
www.fotozielsko.prv.pl

Non Nobis Solum Sed Toti Mundo Nati