Data: 2005-07-14 13:33:24
Temat: Re: Macho
Od: "Duch" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik " ziemiomorze" <z...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:db5ndq$si6$1@inews.gazeta.pl...
> moze byc tak, ze dominuje sila
> rzeczy po prostu, niekoniecznie z ukrytych kompleksow i slabosci.
Tylko jesli takie kryterium obierzesz, to prawdziwych macho w tej grupie
ktora znam
jest okolo 15%. A wiec te cechy ktore Havliczek podal dla bardziej meskiego
faceta,
to ... no wlasnie co to definuje.
Tak naprawde to cichcem sami zalozylismy ze
b. meski facet to taki ktory stara sie zdominowac a nie dochodzi do
kompromisu.
To jest troche ryzykowne bo mozemy dojsc do momentu w ktorym
facet ktory tlucze zone jest b. meski takiego ktory z nia chce kompromisu.
A ten bijacy facet moze byc po prostu ... chory (bo alkocholizm?).
A poza tym to wydaje mi sie, ze sprawa jest na wyciagnieta dlatego,
ze aktualnie dominacja nad innymi zaczyna byc porzadana cecha,
widziana pozytywnie. Jest takim marzeniem spolecznym, bym powiedzial.
Taka kolejna moda, z czegos tam wynikajaca.
Pozdrawiam,
Duch
|