Data: 2002-12-08 21:12:26
Temat: Re: "Magia" nazw zawodów.
Od: "Ogryzek" <V...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Greg" <o...@f...sos.com.pl> napisał w wiadomości
news:asvkd3$fgc$3@news.tpi.pl...
> "Ogryzek" w news:23139-1039330831@as1-130.opole.dialup.inetia.pl
> napisał(a):
>
> A nie moze byc tak, ze te pompatyczne nazwy sprawiaja iz nadaje sie swojej
> pracy wiekszy prestiz, dzieki temu bradziej sie ja szanuje, a co za tym
> idzie rowniez inni maja lepsze podejscie?
A nie może być tak, że takimi metodami żyjemy w coraz większym zakłamaniu?
I jeszcze jedno. Ta mania, czy może maniera, nie jest wymysłem
postkomunizmu. Przynajmniej w jednym kraju europejskim, a dokładniej we
Włoszech, uskutecznia się coś podobnego od bardzo dawna (student tam to, na
wyrost- dottore. Itp.), może od "zawsze". Tyle, że z tej włoskiej słabostki
reszta europejczyków zwykle się śmieje z politowaniem.
--
Serdeczne pozdrowienia - Ogryzek.
(Chcąc odpisać na priva, usuń z adresu "VeryBig")
|