Data: 2009-11-20 21:19:43
Temat: Re: Magnifique...
Od: Iza <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 20 Lis, 22:15, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
> U ytkownik "Sender" <m...@k...pl> napisa w wiadomo
cinews:he6v3v$mt3$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>
>
>
> > Chiron pisze:
> >> U ytkownik "flyer" <f...@g...pl> napisa w wiadomo ci
> >>news:he6snl$a9e$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> >> XL pisze:
> >>> Dnia Fri, 20 Nov 2009 20:31:44 +0100, flyer napisa (a):
>
> >>>> Vivaldi .... tworzy na jedno kopyto,
>
> >>> A dzi jest, oczywi cie, inaczej...
> >>> ;-PPP
>
> >> Spytaj "przeci tnego fana Vivaldiego" co zna - odpowie zapewne "Cztery
> >> pory roku".
>
> >>>> by bardziej rzemie lnikiem, ni artyst - takie by y czasy, robi o si
> >>>> utwory na konkretn okazj , dla konkretnej osoby. :)
>
> >>> A dzi jest, oczywi cie, inaczej...
> >>> ;-PPP
>
> >> Naby em jaki czas temu 10 p ytow edycj utwor w Vivaldiego i si
> >> srodze rozczarowa em - nuda, nuda, kopia, nuda, kopia .... . ;>
>
> >> Pozdrawiam
> >> Flyer
> >> ----------------------------------------------------
---------------------------------------------
>
> >> oooo- to, to. Nie za bardzo kumam, jak mo e si komu podoba . Poza tymi
> >> 4 porami roku- nie potrafi przebrn przez inne utwory. Ca kiem
> >> odwrotnie ni Mozart- tego nie potrafi em znale utworu, kt ry by mi si
> >> nie podoba :-)
>
> > Witam.
> > Ludzie, co wy, w ciekli cie si , czy co?
> > Na jakie jedno kopyto? Chyba jedno kopyto to czujecie ci gle na swojej
> > rzyci i wam si ju na s uch od tego pad o.
> > Owszem, w czasach Vivaldiego w standardzie dominowa a okre lona polifonia,
> > ale dzi nikt was przecie do tych standard w nie ogranicza.
> > I tu nie m wi o jakim brudnym murzynie popierduj cym otworem g bowym
> > ale o prawdziwych mistrzach aran acji, dor wnuj cych lub nawet
> > przewy szaj cych dawnych klasyk w.
> > Tu macie przyk adowo:
> > Clayderman:http://www.youtube.com/watch?v=4ubgSFLtlb
4
> > Paul Mauriat (m j ulubiony):
> >http://www.youtube.com/watch?v=pex5-Dafv2o&translat
ed=1
> > James Last:http://www.youtube.com/watch?v=fdV8nfz3bWY
> > ycia wam nie starczy, eby pozna wszystkie przepi kne aran acje
> > klasyki, e o wsp czesnych, jak chocia by Karl Orff, znany zapewne
> > wszystkim swoj 'O fortuna' z reklam i wielu innych mistrzach nie wspomn .
> > Cholera, czy wszyscy s tu po zawod wie?
> > Pozdrawiam.
> > Marek Sender
>
> Przepraszam, e nie podoba mi si tw rczo Vivaldiego- i to nawet jego
> sztandarowe "4 pory roku" te nie uwa am za genialne. :-(
> Przepraszam za swoje uwielbienie Mozart'a i Paganiniego- co wiadczy
> przecie , e jestem po zawod wce. No c ...
>
> --
> Serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
>
> 1. Znale cz owieka, z kt rym mo na porozmawia nie wys uchuj c bana w,
> konowa w, idiotyzm w cwaniackich, garstw, fa szywych zapewnie , tanich
> spro no ci lub specjalistycznych be kot w "fachowca", dla kt rego bran owe
> wykszta cenie plus umiej tno trzymania widelca jest ca jego kultur ,
> kogo bez p askostopia m zgowego i bez lizusowskiej mentalno ci- to znale
> skarb.
> - Waldemar ysiak
>
> 2. Jedyna godna rzecz na wiecie tw rczo . A szczyt tw rczo ci to tworzenie
> siebie
> Leopold Staff- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
Malkontent ...wieczny zresztą :p ;)))
___
Iza
|