"AO" <s...@a...pl> wrote in message news:9b9cpc$4kh$1@news.tpi.pl...
> Daj sie poniesc, daj...

Popieram!

> Magnolie naleza do moich ulubionych drzew i warta jest posadzenia nawet
> najbardziej pogardzana magnolia - Magnolia kobus. Jej niewatpliwa zaleta
> jest chyba jak najwieksza sposrod magnolii odpornosc na mroz. Kwiaty ma wg
> mnie wcale nie mniej dekoracyjne od innych a ich urokiem ustepuje tylko M.
> stellata.

A co z Magnolia soulangeana
(http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/kwiaty/magn1.jp
g i
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/kwiaty/magn2.jpg
)?
Z magnolii, ktore widzialem w klimacie zblizonym do polskiego
jest ona najefektowniejsza. Problem oczywiscie w przymrozkach,
ktore moga wystapic po otwarciu pakow kwiatowych. Ale M. stellata
(http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/kwiaty/magnst.j
pg)
nie jest az tak ladna i kwitnie krocej.

> Poleca sie wszedzie by magnolie sadzic przy scianach. Uwazam, ze to nie
jest
> sluszne, poniewaz magnolie sadzone przy scianach i w innych cieplych
> miejscach wczesnie rozwiaja swe kwiaty wiosna, ktore sa nastepnie
niszczone
> zwykle przez przymrozki lub mrozy i zamiast pieknych kwiatow "podziwia"
sie
> zbrazowiale ich platki.

Zdecydowanie sie zgadzam. Moja magnolia jest posadzona przy scianie
i efekt jest taki, ze udaje jej sie kwitnac srednio raz na 3 lata. Inne
takie
same magnolie w miescie potrafia kwitnac co roku.

Pozdrowienia,
Michal

Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure