Data: 2006-07-24 19:44:06
Temat: Re: Magnolia - oszust
Od: Kresowiec <i...@t...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
tomboj0 schrieb:
> Od lat poszukuję magnolii wielkolistnej (M. macrophylla), wreszcie jest!
> Na niemieckim eBay niejaki azurwiesel reklamuje trzyletnie sadzonki tego
> drzewka. Na zdjęciu wygląda jak trzeba - listki z uszkami przy ogonku. Nie znam
> niemieckiego, zresztą wysyłka tylko na terenie Niemiec i Austrii. Znalazłem
> kogoś, kto za mnie wylicytował i kupił roślinę za ok. 30 Euro. W lipcu sadzonka
> dotarła do Polski. Okazało się, że przysłał banalną magnolię parasolowatą
> dostępną dość łatwo w Polsce. Teraz znowu wystawia.
> W związku z powyższym mam pytanie czy ktoś ma jakieś doświadczenia związane z
> kupowaniem wysyłkowy roślin z za granicy?
> Dziękuję za ewentualne odpowiedzi.
>
> Pozdrawiam
>
Zostales w takim razie bezczelnie ... oszwabiony? Tego rodzaju przekrety
znam tylko z ciuchami. Np. niektorzy sprzedaja garderobe uzywajac slowa
Esprit wprowadzajac tym licytujacych w blad. Stosunkowo niedawno moja
Luba doniosla na takiego oszusta. Sprzedajacy sa zobowiazani do jasnych
i przejrzystych opisow i charakterystyk. Osoba, ktora kupila Ci ta
magnolie powinna wprost zwrocic sie do sprzedajacego, ze cos tu nie gra.
Byc moze to zwykla pomylka. Ja kupilem czerwonego pigwowca jesienia,
ktory zakwitl wiosna na bialo. Jesli to nic nie gra nalezy zwrocic sie
do eBay. Moze to cos da. Szkoda tych 30 Euro. Ja rzadko kupuje na eBay.
Za 30 eoro mam pewne szlachetne derenie w szkolkach lub innych sklepach
wysylkowych.
Irek
|