Użytkownik "Druch" <e...@n...com> napisał w wiadomości
news:hqkb37$o9b$1@news.dialog.net.pl...
> "zażółcony" <z...@y...on.pl> wrote in message
> news:hqka51$trj$1@news.onet.pl...
>
>> można było odnieść takie wrażenie,
>> kiedy zaczęli pałować swoich sojuszników - Samoobronę
>> i LPR.
>
> Jedni zarzucaja PiS ze wspolpracowala z SO, LPR.
> Ty natomiast ze ich zniszczyla :)
>
> Przeciez to PO ciagle, notorycznie atakowlo SO i LPR!
>
> Przeciez to Der Dziennik oraz Wyborcza zaatakowali
> rownoczesnie SO (sprawa Anety K)
> a PiS sie po prostu odcial od nich, od SO.
>
> Gdyby PiS bronil SO, mowilbys teraz zarzucal "PiS bronil SO" :)

Postaram się inaczej: czy to było tak trudno przewidzieć,
co się zacznie przydarzać SO i LPR ? Przecież chyba kaczory
widziały, kogo dopuszczają do władzy, co to są za ludzie ?
Problem Kaczorów polega na tym, że przyciągają do siebie
ludzi słabych, podporządkowanych. Wassermann czy Zyta Gilowska
to wyjątki. A tych, którzy się nie chcą podporządkować - niszczą
nie przebierajac w środkach. Przypomnij sobie jaki zrobili syf
za Dornem - że alimentów nie płaci, czy coś.
To jest styl ich rządzenia. I jest to styl 'ciemny' - niszczący zaufanie,
niezależność. Zamykający dopływ powietrza.
Dokładnie tak jak się o nich mówi: PiS to partia dwóch liderów.
Liderów nie ma - nie ma partii.